Raport ONZ obejmuje okres od 10 marca 2011 roku do 30 listopada 2015 roku. Skupia się na opisach tortur i morderstw dokonywanych w rządowych więzieniach. Według 500 świadków, którzy przeżyli pobyt w syryjskich więzieniach, na porządku dziennym są tam tortury dokonywane w obecności pozostałych osadzonych.
Tortury
Świadkowie opisują mrożące krew w żyłach historie wypalania oczu papierosami, kaleczenia genitaliów, czy kopania na śmierć. Mówią o pozostawianiu skatowanych więźniów na powolne umieranie, trwające czasami nawet kilka dni. Nieludzkie traktowanie wiele z ofiar doprowadzało do chorób psychicznych i śmierci przez odmowę przyjmowania pokarmu.
Raport mówi o umierających w więzieniach dzieciach, także 7-letnich. Opisuje również przypadek torturowania 13-letniego chłopaka, aresztowanego w 2011 roku podczas antyrządowych protestów.
Zbrodnie wojenne
W dokumencie jest mowa także o 140 ciałach wyłowionych z rzeki w okolicach Aleppo. Stwierdzono u nich rany postrzałowe i związane z tyłu ręce.
"Foreign Policy" zwraca uwagę na fakt, że w Syrii zbrodni i tortur dopuszcza się nie tylko reżim al-Asada, ale także Państwo Islamskie oraz al-Nusra.
Foreign Policy