Prośba o opinię Komisji Weneckiej to błąd? Waszczykowski: Wszyscy uczymy się na błędach

Prośba o opinię Komisji Weneckiej to błąd? Waszczykowski: Wszyscy uczymy się na błędach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Witold Waszczykowski (fot. prezydent.pl)
Witold Waszczykowski pytany przez dziennikarzy o komentarz do przecieków na temat krytycznej opinii Komisji Weneckiej o zmianach w Trybunale Konstytucyjnym, ocenił je jako "sprawę marginesową, wstępny projekt".

Pytany o to, czy planuje wybrać się na posiedzenie Komisji Weneckiej w marcu, podczas którego zostanie zostanie przedstawiony pełny raport, minister spraw zagranicznych odparł: "Jak Bóg i partia pozwoli". Na pytanie dziennikarzy, czy zwracanie się z prośbą do Komisji Weneckiej o zbadanie sprawy nie było złym pomysłem, Waszczykowski stwierdził, że "wszyscy uczymy się na błędach".

Projekt opinii

Przypomnijmy, projekt opinii Komisji Weneckiej o sytuacji w Polsce, w którym eksperci Rady Europy skrytykowali działania Prawa i Sprawiedliwości.

Zagrożenie dla demokracji

We wnioskach końcowych projektu opinii stwierdzono, że w państwach, gdzie powołano sądy konstytucyjne, stanowią one najważniejsze elementy systemu kontroli władz politycznych „zwłaszcza w czasach rządów silnej większości” jednej partii politycznej. „Tak długo jak sytuacja związana z Trybunałem Konstytucyjnym w Polsce będzie nierozwiązana i tak długo jak Trybunał nie będzie w stanie wykonywać swoich obowiązków w sposób efektywny, nie tylko zasada państwa prawa będzie zagrożona. Zagrożone będą także demokracja i prawa człowieka”.

TVN24, Wprost.pl