Ziobro o TK: To nie wyrok, a wyciek ma znamiona skandalu

Ziobro o TK: To nie wyrok, a wyciek ma znamiona skandalu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zbigniew Ziobro (fot. Ministerstwo Sprawiedliwości)
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas specjalnie zwołanej prasowej poinformował, że rząd nie opublikuje wyroku Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ "dzisiejsze działania sędziów były bezprawne i nie są wiążące", wobec czego "nie mamy do czynienia z prawomocnym wyrokiem".

Ziobro wskazał po raz kolejny, że posiedzenie Trybunału Konstytucyjnego "było tylko spotkaniem sędziów, a nie posiedzeniem Trybunału Konstytucyjnego". Dodał, że " dzisiejsze działania sędziów Trybunału Konstytucyjnego są bezprawne i w związku z tym nie wywołują żadnych skutków prawnych. Sędziowie orzekając na podstawie wygasłej ustawy, postawili się ponad Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej. Artykuł 197 Konstytucji jasno wskazuje, że tryb postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym określa ustawa".

Wyciek

Szef resortu sprawiedliwości ocenił także, że sprawa wycieku wyroku przed jego publikacją i rzekomej konsultacji treści z politykami partii opozycyjnych "ma znamiona skandalu i na pewno wymaga wnikliwego wyjaśnienia". – Każdy, kto idąc do sądu, dowiedziałby się, że wyrok napisano już wcześniej, byłby zbulwersowany, zdumiony i używał mocnych słów kwestionując obiektywizm sądu – zaznaczył.Przypomnijmy portal wpolityce.pl poinformował jeszcze przed wydaniem orzeczenia, że do internetu trafił dokument, który rzekomo miał być projektem wyroku, który w dniu dzisiejszym zostanie wydany przez TK.

Wyrok TK

9 marca sędziowie Trybunału Konstytucyjnego wydali wyrok, w którym orzeczono, że ustawa o funkcjonowaniu Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 grudnia 2015 roku jest w całości sprzeczna z Konstytucją oraz zasadą poprawnej legislacji. Na Wprost.pl można przeczytać o tym, co oznaczają zapisy wyroku, którego sentencja napisana jest językiem prawniczym.

Wprost.pl