Islamiści ukrzyżowali księdza? Chaos informacyjny, Kościół prostuje słowa kardynała

Islamiści ukrzyżowali księdza? Chaos informacyjny, Kościół prostuje słowa kardynała

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tom Uzhunnalil
– Pogłoski o ukrzyżowaniu salezjanina Toma Uzhunnalila są fałszywe – przekazał wikariusz apostolski Arabii Południowej (Jemen), bp Paul Hinder. 4 marca duchowny został porwany w Jemenie przez islamistów. W poniedziałek wielkanocny w mediach pojawiły się informacje, że zgodnie z zapowiedziami został on ukrzyżowany. Źródłem informacji była austriacka telewizja publiczna ORF, która powoływała się na słowa kardynała Christopha Schoenboerna.

Kard. Schoenboern, arcybiskup Wiednia, którego słowa stały się źródłem zamieszania, sprostował swoją wypowiedź. Wyjaśnił, że sam polegał na informacjach z indyjskich mediów, które cytowały wypowiedź abp. Bernarda Morasa. Wikariusz apostolski Arabii Południowej (Jemen), bp Paul Hinder, który jest na bieżąco ze sprawą ks. Uzhunnalila ocenił, że część indyjskich mediów jest "zbyt nerwowa i wścibska". Dodał, że tworzone przez nie nieprawdziwe informacje to "igranie z życiem o.Toma".

Porwanie

Przed niemal 3 tygodniami, 4 marca, w stolicy Jemenu – mieście Aden – porwano katolickiego księdza, salezjanina Thomasa Uzhunnalila. Informowano, że odpowiedzialnymi za porwanie są ekstremiści z Państwa Islamskiego, którzy zamierzają duchownego ukrzyżować w Wielki Piątek.

Jemen, w którym toczy się wojna domowa, jest miejscem szczególnie niebezpiecznym dla duchownych katolickich. Niedawno zamordowano tam cztery zakonnice Misjonarki Miłości. 56-letni ksiądz Thomas Uzhunnalil został uprowadzony z ośrodka, w którym mieszkał. Informacje o jego planowanym ukrzyżowaniu podały na Facebooku zakonnice z Republiki Południowej Afryki. Do informacji tych z rezerwą odnieśli się salezjanie. 

Oficjalne oświadczenie

W sprawie księdza Thomasa Uzhunnalila, salezjanie wydali oficjalne oświadczenie.  “Docierają do nas pewne informacje dotyczące aktualnej sytuacji ks. Toma Uzhunnalila – porwanego 4 marca w mieście Aden, w Jemenie, przez niezidentyfikowanych uzbrojonych ludzi – które trudno zweryfikować czy potwierdzić, a które krążą w tych dniach zwłaszcza w mediach elektronicznych. Jako salezjanie nie odpowiadamy za ich treść ani prawdziwość” – napisał w oświadczeniu Mathew Valarkot, rzecznik salezjańskiej inspektorii Indii-Bangalore, do której należy porwany kapłan.

Prośba o modlitwę

Rzecznik wskazał także, że salezjanie nie dysponują żadną wiarygodną informacją dotyczącą miejsca pobytu księdza bądź tożsamości jego porywaczy. „Prosimy o dalszą modlitwę w intencji ks. Thomasa, aby Pan uchronił go od wszelkiego bólu i jak najszybciej wyrwał go ze szponów sił zła” – dodał.

TVP Info, Nasz Dziennik, Pch24.pl, ANS, salzburg.com