Koncert smaku
Mścisława Roztropowicza ? największego wiolonczelistę świata - oraz Krzysztofa i Elżbietę Pendereckich - organizatorów festiwalu Kraków 2000 - podjął Jacek Łodziński w swej restauracji "Cherubino". Kraków fetował mistrza.
Gospodarz powitał gości różowym wytrawnym winem hiszpańskim Delapierre Reserva Brut Rose. To musujące wino produkowane jest tradycyjną "szampańską" metodą, zwaną CAVA. Jako zakąskę zaproponowano oscypek z grilla, który był jedynym polskim akcentem uroczystego posiłku. Następnie podano danie główne ? do wyboru ? la carte. I tak goście mogli skosztować polędwicy wołowej z serem gorgonzola, kotlecików cielęcych z kurkami lub spaghetti. Ze względu na zróżnicowany charakter dań zaproponowałem do nich jedno z najlepszych win toskańskich ? czerwone Solaia z 1994 r. Trunek produkowany jest z trzech szczepów winogron (cabernet sauvignon, cabernet franc, sangiovese). Solaia to eleganckie wino z charakterem i potencjałem starzenia. Nad kieliszkiem unosi się wspaniały bukiet czarnych jagód i śliwek.
Do włoskiego deseru tiramisu zaproponowałem wino likierowe Santo Antinori, na tyle lekkie, że nie przeszkadza w kontynuowaniu obowiązków. A przecież mistrza Roztropowicza czekał wieczorny koncert, który publiczność nagrodziła wielominutowymi owacjami na stojąco.
Gospodarz powitał gości różowym wytrawnym winem hiszpańskim Delapierre Reserva Brut Rose. To musujące wino produkowane jest tradycyjną "szampańską" metodą, zwaną CAVA. Jako zakąskę zaproponowano oscypek z grilla, który był jedynym polskim akcentem uroczystego posiłku. Następnie podano danie główne ? do wyboru ? la carte. I tak goście mogli skosztować polędwicy wołowej z serem gorgonzola, kotlecików cielęcych z kurkami lub spaghetti. Ze względu na zróżnicowany charakter dań zaproponowałem do nich jedno z najlepszych win toskańskich ? czerwone Solaia z 1994 r. Trunek produkowany jest z trzech szczepów winogron (cabernet sauvignon, cabernet franc, sangiovese). Solaia to eleganckie wino z charakterem i potencjałem starzenia. Nad kieliszkiem unosi się wspaniały bukiet czarnych jagód i śliwek.
Do włoskiego deseru tiramisu zaproponowałem wino likierowe Santo Antinori, na tyle lekkie, że nie przeszkadza w kontynuowaniu obowiązków. A przecież mistrza Roztropowicza czekał wieczorny koncert, który publiczność nagrodziła wielominutowymi owacjami na stojąco.
Więcej możesz przeczytać w 44/1998 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.