Można nie płacić za mieszkanie! (aktl.)

Można nie płacić za mieszkanie! (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sejm odesłał do komisji rządowy projekt, przewidujący m.in., że warunkiem eksmisji byłoby zapewnienie usuwanym lokatorom tymczasowego pomieszczenia.
Wszystkie kluby i koła poselskie opowiedziały się w środowej debacie za dalszymi pracami nad projektem, oznaczającym faktyczny koniec tzw. eksmisji na bruk.

Projekt nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego przewiduje - wśród wielu propozycji różnych zmian - zobligowanie komornika do wstrzymania się z egzekucją wyroku eksmisyjnego do czasu, "gdy wierzyciel lub gmina udostępnią tymczasowe pomieszczenie lub gdy dłużnik oraz osoby mające opuścić wraz z nim lokal znajdą takie pomieszczenie". Eksmitowanie na bruk "jest nieludzkie i z tej racji nie może być dopuszczone przez prawo" - uzasadniają autorzy projektu. Według nich, pomieszczenie dla wyeksmitowanego może być bardzo skromne, ale powinno się je zapewnić.

Związany z nowelizacją projekt rozporządzenia ministra sprawiedliwości zakłada, że komornik będzie zobowiązany najpierw szukać możliwości przekwaterowania eksmitowanego tam, gdzie ten mieszkał wcześniej, ewentualnie do rodziny, jeśli taką posiada. Dopiero po wyczerpaniu takich możliwości wchodziłby w grę obowiązek gminy dostarczenia lokalu tymczasowego. Mógłby to być lokal o najniższym standardzie, nie przekraczający normy 5 m kw. na osobę. Musiałby jednak być położony w tej samej miejscowości albo co najwyżej w pobliskiej, tak aby nie uniemożliwiać eksmitowanemu funkcjonowania w sposób podobny do dotychczasowego. W ostateczności wchodziłoby w grę nawet miejsce w noclegowni.

1 listopada rozpoczął się okres ochronny dla lokatorów - od tego dnia, przez pięć miesięcy, nie wolno wykonywać orzeczonych przez sądy eksmisji donikąd.

Dopuszczalność eksmisji na bruk wprowadziła w 1994 r. ustawa o  najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. Prawo do  ustalania wysokości czynszów lokatorskich przeniesiono z Rady Ministrów na gminy. Czynsze pokrywały wtedy zaledwie 30 proc. kosztów utrzymania lokali.

Tymczasem niedawne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego -  dotyczące możliwości swobodniejszego kształtowania czynszów lokatorskich przez właścicieli - może zaowocować zwiększoną liczbą wyroków eksmisyjnych i trudnościami w ich egzekwowaniu.

Ze statystyk GUS wynika, że w 2001 r. w zasobach gminnych, spółdzielczych, zakładowych i wspólnot mieszkaniowych zaległości czynszowe miały ponad dwa miliony mieszkań, a sięgały one łącznie ponad dwóch miliardów zł.

sg, pap