Na co fundacja Kwaśniewskiego wydała pieniądze Pińczuka

Na co fundacja Kwaśniewskiego wydała pieniądze Pińczuka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fundacja "Amicus Europae" finansuje z pieniędzy uzyskanych od Wiktora Pinczuka działania realizowane w ramach "programu europejskiego" oraz bieżące wydatki - poinformował dyrektor fundacji Aleksandra Kwaśniewskiego, Ireneusz Bil.

Chodzi o 892 822 zł, które w zeszłym roku "Amicus Europae" otrzymała od fundacji Wiktora Pinczuka. W najbliższym czasie fundacja Kwaśniewskiego spodziewa się - jak mówił Bil - kolejnej darowizny w wysokości 400 tys. dolarów (ok. 1 120 000 zł).

Bil powiedział dziennikarzom, że umowa między fundacjami dotycząca darowizny została podpisana pod koniec października 2006 roku, a pierwszą wpłatę zaksięgowano w listopadzie.

Podkreślił, że już w grudniu "Amicus Europae" zorganizowała z tych pieniędzy konferencję dotyczącą polityki sąsiedztwa i spraw ukraińskich, a następnie wydała raport podsumowujący tę dyskusję. Jak dodał, w raporcie znalazła się informacja, że konferencja była sponsorowana przez fundację Pinczuka. Zaznaczył również, że fundacja rozesłała ten dokument do Kancelarii Prezydenta, Kancelarii Premiera i Kancelarii Sejmu, do komisji spraw zagranicznych Sejmu i Senatu oraz do polskich eurodeputowanych.

Bil wymieniał, że pieniądze z darowizny przeznaczane są na takie działania jak krzewienie demokracji na Ukrainie czy popularyzacja rozszerzenia Unii Europejskiej o Ukrainę. "W ramach tego programu Aleksander Kwaśniewski był w pierwszym kwartale tego roku na Ukrainie, wygłosił szereg wykładów we Lwowie, w Dniepropawłowsku oraz w Doniecku" - powiedział.

Jak mówił, część pieniędzy z darowizny tworzy tzw. fundusz wieczysty i jest inwestowana np. w fundusze inwestycyjne, a z odsetek finansowane są takie wydatki, jak wynajem pomieszczeń czy wynagrodzenia pracowników fundacji. Według niego, mniej więcej 500 tys. zł z pieniędzy pochodzących od fundacji Pinczuka zostało przeznaczonych na fundusz wieczysty.

"Fundacja Wiktora Pinczuka planuje w najbliższym czasie przekazanie kolejnej kwoty dla naszej fundacji - 400 tys. dolarów" - poinformował dyrektor "Amicus Europae". Jak dodał, do końca nie było pewności, czy dojdzie do następnej darowizny. "Przekazywanie kolejnych kwot w ramach tego długookresowego programu współpracy było uzależnione od tego, jak nasza fundacja wykorzysta pierwsze środki" - wyjaśnił.

Bil mówił też o innych projektach fundacji w 2007 r. Podkreślił, że zorganizowano już m.in. konferencje na temat amerykańskiego projektu obrony narodowej oraz stosunków polsko-niemieckich. Zapowiedział, że jeszcze w maju w Warszawie odbędzie się seminarium na temat stosunków Unii Europejskiej i Afryki, a w czerwcu - międzynarodowa konferencja poświęcona inicjatywie "Bliskie sąsiedztwo".

Według Bila, grant przyznany fundacji "Amicus Europae" przez fundację Pinczuka nie jest jedynym źródłem jej finansowania. Nie chciał jednak podać innych sponsorów, zasłaniając się brakiem podpisania ostatecznych umów. Zapewnił jednak, że te informacje fundacja udostępni po podpisaniu odpowiednich dokumentów.

W środę portal informacyjny TVN24.pl dotarł do sprawozdania finansowego fundacji "Amicus Europae", z którego wynika, że Wiktor Pinczuk, jeden z najbogatszych Europejczyków, potentat gazowy i naftowy oraz zięć byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy, był w zeszłym roku jedynym poważnym donatorem fundacji Kwaśniewskiego. "Amicus Europae" dostała od niego 892 822 zł, a kwoty od wszystkich innych darczyńców to w sumie 5 tys. zł.

pap, ss, ab