Służby odnalazły zaginioną 47-latkę. Przez kilka miesięcy żyła w lesie i żywiła się mchem

Służby odnalazły zaginioną 47-latkę. Przez kilka miesięcy żyła w lesie i żywiła się mchem

Namiot w lesie, zdjęcie ilustracyjne
Namiot w lesie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock
W kanionie Diamond Fork w amerykańskim stanie Utah odnaleziono zaginioną kilka miesięcy wcześniej kobietę. Przez całą zimę 47-latka mieszkała w namiocie i żywiła się mchem oraz trawą.

W listopadzie 2020 roku US Forest Service zgłosiła zaginięcie mieszkanki stanu Utah. Wcześniej strażnicy natrafili na porzucony samochód, który stał na parkingu przy jednym ze szlaków turystycznych. Jak się okazało, auto należało do 47-letniej kobiety. Służby rozpoczęły akcję poszukiwawczą. Chociaż była ona prowadzona przez kilka miesięcy, nie przyniosła żadnych rezultatów.

Rozbity dron pomógł odnaleźć zaginioną

Na początku maja 2021 roku lokalna policja prowadziła poszukiwania za pomocą drona. Urządzenie upadło w miejscu, w którym znajdował się rozbity namiot. Gdy funkcjonariusze udali się na miejsce, odnaleźli w środku kobietę. W oficjalnym oświadczeniu wydanym przez służby nie zakwalifikowano zniknięcia mieszkanki Utah jako zaginięcia. Stwierdzono, że była to jej świadoma decyzja. 47-latka powiedziała policjantom, że przez kilka miesięcy żywiła się mchem i trawą, dzięki czemu przeżyła. Przez cały czas miała także dostęp do wody pitnej z pobliskiej rzeki.

Mieszkanka Utah, której personaliów z uwagi na jej dobro nie podano do publicznej wiadomości, została przewieziona do szpitala. Lekarze nie stwierdzili u niej żadnych obrażeń poza niedowagą i fizycznym osłabieniem. Według specjalistów kobieta może mieć problemy ze zdrowiem psychicznym.

Czytaj też:
Brutalnie zabił matkę. Zamiast po pogotowie zadzwonił po księdza

Źródło: The Guardian