Beata Szydło: List piszą ci, którzy stracili władzę

Beata Szydło: List piszą ci, którzy stracili władzę

Beata Szydło
Beata Szydło Źródło:Flickr / Kancelaria Premiera
Dodano:   /  Zmieniono: 
– Ten list piszą ci, którzy dzisiaj mówią „demokracja to my”. A ja mówię inaczej: demokracja to są wolne wybory Polaków – tak list byłych prezydentów skomentowała Beata Szydło. Premier dodała, że "ci, którzy stracili władzę uważają, że to oni są (obrońcami) demokracji".

Zdaniem premier, takie podsumowanie pasuje nie tylko do punktu widzenia i sposobu myślenia sygnatariuszy listu, ale też "pokazuje, że ci ludzie nie chcą zgadzać się z wolnymi wyborami Polaków". Beata Szydło podkreśliła, że to rząd Prawa i Sprawiedliwości realizuje w obecnej sytuacji wolę wyborców. - To jest demokracja, bo jeżeli w demokratycznych wyborach Polacy wybrali konkretną partię, konkretny program i oddali w nasze ręce rządy w Polsce, to znaczy, że to jest ich wola, demokratyczna wola, którą my szanujemy – dodała premier. Krytycznie o liście wypowiedzieli się też inni przedstawiciele partii rządzącej.

Czytaj też:
List byłych prezydentów w obronie demokracji. Czarnecki: To element walki politycznej
Czytaj też:
Poseł PiS o liście byłych prezydentów: Fałszywy obraz tego, co dzieje się w Polsce
Czytaj też:
Witek o liście prezydentów: Powinni działać na rzecz dobrego imienia Polski

List byłych prezydentów

Przypomnijmy, w opublikowanym w poniedziałek 25 kwietnia liście otwartym byli prezydenci Polski, premierzy, szefowie MSZ oraz przywódcy "Solidarności” wezwali do mobilizacji na rzecz obrony demokracji w Polsce. „Przywrócimy demokratyczne państwo prawa Najbliższe miesiące zadecydują o losie praworządności i demokracji w Polsce. Prawo i Sprawiedliwość nie zamierza zejść z drogi niszczenia porządku konstytucyjnego, paraliżowania pracy Trybunału Konstytucyjnego i całej władzy sądowniczej. Parlament pracuje pod dyktando niewielkiej większości lekceważąc argumenty i interesy mniejszości. Pojawiają się projekty drakońskich ustaw, takich jak bezwzględny zakaz przerywania ciąży. Władza eskaluje konflikty i podziały w społeczeństwie" – napisali sygnatariusze.

Czytaj też:
List byłych prezydentów. "Polska zmierza do autorytaryzmu i izolacji w świecie"


Źródło: TVP Parlament