Schetyna pytany był przez prowadzącego program Bogdan Rymanowskiego jak odbiera słowa Mateusza Kijowskiego, który 27 maja stwierdził, że „Platforma po utracie władzy, utraciła jakiekolwiek umocowanie w rzeczywistości”. – On potem na Facebooku przepraszał za te niezręczności. Przepraszał Platformę Obywatelską. Mnie również – powiedział Schetyna.Czytaj też:
Kijowski: Czuję się rozczarowany Platformą Obywatelską
"Nie ma wojny po stronie opozycji"
Lider PO zaznaczył, że stronnictwa opozycyjne nie powinny spierać się między sobą, ale współpracować. – Uważam, że nie ma wojny po stronie opozycji. To jasne, że rywalizacja będzie. Chodzi o to, żeby ze sobą rozmawiać i nabierać doświadczeń w funkcjonowaniu w opozycji. Ja czuję się politykiem doświadczonym, bo w polityce jestem lata – podkreślił id dodał, że Matusz Kijowski i Ryszard Petru to „politycy o mniejszym doświadczeniu”. – Musimy wyciągać z tego wnioski i szukać porozumienia, a nie spierać się – zaznaczył oraz zadeklarował chęć i możliwość współpracy Platformy Obywatelskiej z Komitetem Obrony Demokracji.