Kaczyński „politycznie bezwstydny”, a rządowy program to „wyborcza ściema”

Kaczyński „politycznie bezwstydny”, a rządowy program to „wyborcza ściema”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński (fot. Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość/flickr.pl)
Katarzyna Lubnauer z .Nowoczesnej „wyborczą ściemą” nazwała rządowy program „Mieszkanie plus”. Z kolei Katarzyna Piekarska, była posłanka Sojuszu Lewicy Demokratycznej stwierdziła, iż Jarosław Kaczyński to człowiek „politycznie bezwstydny”.

Katarzyna Lubnauer z .Nowoczesnej oraz była posłanka Sojuszu Lewicy Demokratycznej Katarzyna Piekarska gościły na antenie Telewizji Superstacja.

Kaczyński wprowadzi komisarza?

Według Piekarskiej pierwszym poważnym testem dla Prawa i Sprawiedliwości będą wybory samorządowe. Stwierdziła, iż Jarosław Kaczyński może stosować różne sposoby, żeby zdobyć władzę w największych polskich miastach, w tym w Warszawie. – Jarosław Kaczyński jest człowiekiem politycznie bezwstydnym. To znaczy, że jest w stanie zrobić wszystko dla utrzymania władzy. I dzisiaj też rozumie, jak łatwo tę władze jest stracić. Bo raz już ją stracił decydując się na przyspieszone wybory. Więc sądzę, że jest w stanie zrobić różne rzeczy, także wprowadzić być może komisarza – tłumaczyła.

Była posłanka Sojuszu Lewicy Demokratycznej mówiła, iż wiele zależy od tego, jak wielu kandydatów wystawi opozycja. – Ale też myślę, że ten rok czy dwa lata do wyborów samorządowych - może się jeszcze bardzo dużo zmienić. I też nie wiadomo, jak będzie realizowany program „500 plus”. Bo już dziś wiadomo, że w niektórych miejscach są problemy. A nie wszystko będzie można przerzucić na samorządy – dodała.

Wyborcza ściema

Katarzyna Lubnauer mówiła z kolei o rządowym programie „Mieszkanie plus”. – Tam nic nie ma. To wyborcza ściema – oceniła. – Oprócz prezentacji którą nam zaprezentowano w nieprzypadkowym momencie, bo między opinią Komisji Europejskiej a marszem KOD-u 4 czerwca, która była prezentacją powerpointowską - i hasła Narodowego Funduszu Mieszkaniowego czyli od razu powinna się nam zapalić czerwona lampka: jeszcze więcej miejsc do obsadzenia przez przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości - tam nic nie ma. Jest mowa o tym, że pierwsze ustawy  wpłyną do Sejmu w 2017 roku, że jeżeli dobrze pójdzie to w 2018 roku  może pierwsza łopata zostanie gdzieś tam wbita, a w 2019 może pierwsze  mieszkania zostaną oddane. Tuż przed wyborami. Dla mnie to jest problem do rozwiązania. A nie problem na to, żeby robić ściemę wyborczą – stwierdziła.

Czytaj też:
Bez kredytu i z niskim czynszem. Beata Szydło przedstawiła szczegóły programu "Mieszkanie Plus"

Źródło: Superstacja