Orban zapłacił, by namawiać Brytyjczyków do pozostania w Unii Europejskiej

Orban zapłacił, by namawiać Brytyjczyków do pozostania w Unii Europejskiej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Viktor Orban
Viktor Orban Źródło:Newspix.pl / Voros Szilard/PUZZLEPIX/
Jak donosi Reuters, jeden z najbardziej eurosceptycznych liderów państw europejskich, premier Węgier Viktor Orban zdecydował się na wykupienie reklam w brytyjskiej prasie. Będzie w nich przekonywał obywateli Zjednoczonego Królestwa do… pozostania w Unii Europejskiej.

Informację o wykupieniu przez Orbana reklam w brytyjskiej prasie potwierdził jego rzecznik. Premier Węgier, który uważany jest za jednego z najbardziej eurosceptycznych liderów spośród przywódców 28 państw członkowskich Unii Europejskiej będzie na łamah brytyjskich gazet przekonywał obywateli Zjednoczonego Królestwa do głosowania za pozostaniem we wspólnocie. – Mimo, że wielokrotnie byliśmy oskarżani o to, że jesteśmy przeciwni Unii Europejskiej, to będzie świadectwo, że Węgry są oddane idei UE – podkreślił Zoltan Kovacs. Rzecznik rządu Orbana dodał, że około 250 – 300 tysięcy Węgrów pracuje w Zjednoczonym Królestwie.

twitter

Przypomnijmy referendum w sprawie dalszego członkostwa Zjednoczonego Królestwa w Unii Europejskiej odbędzie się w czwartek 23 czerwca. – Jeśli zagłosujemy za opuszczeniem Unii Europejskiej, trzeba będzie z niej wystąpić – oświadczył. Cameron zaznaczył jednak, że wyjście z UE nie przyniesie ze sobą rozwiązania problemów gospodarczych. – To historyczna chwila dla Wielkiej Brytanii, a ludzie muszą mieć swobodę, by wyciągnąć swoje własne wnioski. To będzie decyzja nie polityków, ale narodu brytyjskiego – powiedział Cameron.

Według sondażu przeprowadzonego przez pracownię YouGov dla "The Times", za Brexitem opowiada się 46 proc. Brytyjczyków, przy 39-procentowym poparciu dla pozostania w Unii Europejskiej, co oznacza 7 punktów procentowych przewagi dla zwolenników opuszczenia struktur UE przez Zjednoczone Królestwo. Z badania wynika, że 11 proc. wyborców wciąż pozostaje niezdecydowanych, a 4 proc. nie wybiera się na referendum. 

Również inne opublikowane sondaże nie pozostawiają złudzeń co do preferencji Brytyjczyków, jednak różnice procentowe są w nich mniejsze. Z badania OBR dla "The Daily Telegraph" wynika, że za opuszczeniem UE przez Wielką Brytanię chce głosować 49 proc., podczas gdy 48 proc. wyborców jest za pozostaniem. Dwa sondaże przeprowadzone online i metodą telefoniczną na zlecenie "Guardiana" również dają przewagę zwolennikom Brexitu. Wynika z nich, że za wyjściem z UE jest 53 procent badanych, za pozostaniem - 47 proc.