Chaos po referendum. Media: Stanley Morgan przenosi pracowników z Londynu. Bank zaprzecza

Chaos po referendum. Media: Stanley Morgan przenosi pracowników z Londynu. Bank zaprzecza

Dodano:   /  Zmieniono: 
Londyńskie City
Londyńskie City Źródło:Fotolia / jovannig
Amerykański bank inwestycyjny Stanley Morgan zaprzeczył medialnym doniesieniom, jakoby zaczął przenosić 2000 pracowników zatrudnionych w londyńskim oddziale do Dublina w Irlandii oraz Frankfurtu w Niemczech.

Informację o rozpoczęciu procesu przenoszenia pracowników podała stacja BBC. W związku z dużym zainterweniowaniem mediów tematem oraz niepokojem pracowników, James Gorman, dyrektor wykonawczy oraz prezes banku Col, Kelleher wystosowali specjalną informację rozesłaną do zatrudnionych w Stanley Morgan, w której zaprzeczyli doniesieniem, choć przyznali, iż wynik referendum jest „rozczarowujący”. „Wbrew nieprawdziwym informacjom mediów, nie planujemy przenosić pracowników ze Zjednoczonego Królestwa, a jedynie rozważamy dostosowanie naszego modelu działania, gdy efekty referendum staną się jasne w ciągu najbliższych dwóch lat” - napisano w dokumencie skierowanym do pracowników banku.

„Pełny wpływ referendum będzie znany za jakiś czas, po negocjacjach, których celem będzie ustalenie nowych zasad regulujących relacje pomiędzy Zjednoczonym Królestwem a Unią Europejską”.

twitter

Brexit

Przypomnijmy, że około godziny. 8:00 czasu polskiego poinformowano, że wszystkie głosy zostały już podliczone. 51,9 proc. wyborców opowiedziało się za opuszczeniem Unii Europejskiej, a 48,1 proc. za pozostaniem we Wspólnotach. Podano ponadto, że za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zagłosowało ponad 17 milionów wyborców, czyli większość gwarantująca sukces zwolenników Brexitu. Brytyjskie władze ogłosiły, że frekwencja w czwartkowym referendum ws. przyszłości Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej wyniosła 72,2 proc. W związku z wynikiem głosowania do dymisji podał się premier Zjednoczonego Królestwa David Cameron. 

Źródło: WPROST.pl