Prezydent Ukrainy upamiętnił ofiary zbrodni wołyńskiej

Prezydent Ukrainy upamiętnił ofiary zbrodni wołyńskiej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Petro Poroszenko przed Pomnikiem Ofiar Rzezi Wołyńskiej
Petro Poroszenko przed Pomnikiem Ofiar Rzezi WołyńskiejŹródło:Kancelaria Prezydenta Ukrainy
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko złożył kwiaty przed Pomnikiem Rzezi Wołyńskiej w Warszawie.

Petro Poroszenko przebywa z oficjalną wizytą w Warszawie, gdzie uczestniczy jako gość w szczycie NATO. Poza spotkaniami związanymi z kwestiami obronnymi oraz politycznymi i gospodarczymi, takimi jak np. rozmowa z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem.

Pomnik Ofiar Rzezi Wołyńskiej znajduje się na warszawskim Żoliborzu i został odsłonięty w 2013 roku. Na 160 metrach kwadratowych znajduje się siedmiometrowy krzyż u podnóża którego znajduje się ziemia z 2136 miejscowości, gdzie Ukraińcy zamordowali Polaków. Nazwy miejscowości wyryte są na tablicach, które stanowią dopełnienia monumentu.

Gest Petra Poroszenki miał miejsce w szczególnym okresie pamięci o zbrodni wołyńskiej. Przed dwoma dniami w Sejmie doszło do ostrego starcia przedstawicieli posłów niezrzeszonych oraz Kukiz’15 z członkami rządu w sprawie upamiętnienia ofiar masowych mordów na Kresach. Z kolei 7 lipca Rada Miasta Kijowa zdecydowała o nazwaniu jednej z ulic nazwiskiem Stepana Bandery.

Czytaj też:
Paweł Kukiz: Bóg Was, PiS-owcy, osądzi

UPA, OUN i zbrodnia wołyńska

Ukraińska Powstańcza Armia była zbrojnym ramieniem jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. UPA jest odpowiedzialna za czystki etniczne ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej, które trwały od 1943 r. W trakcie rozpoczętej w 1943 roku na Wołyniu czystki etnicznej, prowadzonej przez oddziały UPA i miejscowych chłopów, zginęło od 30 do 60 tysięcy Polaków. Ukraińcy mówią o 10-12, a nawet 20 tysiącach swoich ofiar. Celem akcji było zmuszenie do ucieczki wszystkich Polaków z Wołynia. Działania zbrojne Ukraińcy podjęli po tym, gdy Polacy odmówili opuszczenia tych terenów.

Przywódcą jednej z frakcji OUN był Stepan Bandera. Jako działacz, a potem przywódca ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego w międzywojennej Polsce, Bandera był organizatorem akcji terrorystycznych przeciwko państwu polskiemu i ZSRR, m.in. zamachów w 1933 roku na konsulat radziecki we Lwowie oraz w 1934 roku na ministra spraw wewnętrznych II RP Bronisława Pierackiego. Za zamach na Pierackiego został skazany na karę śmierci, zamienioną następnie na dożywocie. Uwolniony został po upadku II Rzeczypospolitej. 30 czerwca 1941 roku Bandera ogłosił we Lwowie powstanie niepodległego państwa ukraińskiego, za co w lipcu 1941 był aresztowany przez Niemców i osadzony w obozie w Sachsenhausen. Przebywał tam do września 1944 r. Po II wojnie światowej Bandera zamieszkał w Monachium pod przybranym nazwiskiem Stefan Popiel. Zginął w październiku 1959 roku zamordowany przez agenta KGB Bohdana Staszyńskiego.

Generał Roman Szuchewycz, pseudonim Taras Czuprynka, urodził się 30 czerwca 1907 roku w Krakowcu, we wschodniej Galicji. Jako członek Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) był w latach 1934-1937 więziony przez władze polskie za działalność terrorystyczną. W czasie drugiej wojny światowej współorganizował bataliony ukraińskie w służbie niemieckiej - Roland i Nachtigall. W 1943 roku stanął na czele UPA, którą dowodził do swej śmierci - zginął otoczony przez wojska NKWD 5 marca 1950 roku w Biłohoroszczy koło Lwowa.

Źródło: WPROST.pl