Islamscy radykałowie zaatakowali w stolicy Kazachstanu. Nie żyje 2 policjantów

Islamscy radykałowie zaatakowali w stolicy Kazachstanu. Nie żyje 2 policjantów

Ałma-Ata
Ałma-AtaŹródło:Fotolia / alpinoid
Dodano:   /  Zmieniono: 
Kazachska policja poszukuje napastników, którzy w poniedziałek na ulicach Ałmaty rozpoczęli strzelaninę. Zdaniem miejscowych, strzelali radykalni islamiści.

"Na obszarze miasta Ałma Ata ogłoszono operację antyterrorystyczną" - ogłoszono w oficjalnym komunikacie. Centrum Ałmaty zostało otoczone przez policję, zamknięto część ulic. Agencja TASS poinformowała o zamknięciu na polecenie władz wszystkich stołecznych sklepów z bronią.

Z pierwszych doniesień świadków wynika, że "brodaty mężczyzna o wyglądzie azjatyckim" otworzył ogień do policjantów w okolicach komisariatu. Agencja Interfax cytując policjantów napisała o "radykale religijnym, prawdopodobnie wyznawcy jednego z odłamów islamu". Po opróżnieniu magazynku, napastnik chciał zatrzymać jeden z przejeżdżających samochodów i odjechać z miejsca zdarzenia. Świadkowie mówią, że ostatecznie jednak uciekał na nogach.

Wydarzenia w Aktobe

To kolejne w ostatnim czasie tego typu wydarzenie w Kazachstanie. 18-milionowy kraj rządzony twardą ręką przez Nursułtana Nazarbajewa przeżywa ostatnio ciężkie chwile z powodu recesji. Nastroje tylko się pogorszyły, kiedy ogłoszono w kraju niepopularną reformę rolną. Wyrazem niezadowolenia były wydarzenia w Aktobe, kiedy to grupa mężczyzn, opisywana przez władze jako sympatycy Państwa Islamskiego, zaatakowała magazyn z bronią i placówkę gwardii narodowej. Napastnicy zabili wówczas 7 osób. W odwecie siły bezpieczeństwa zabiły w obławie 18 z atakujących.

Źródło: Reuters