Kaczyński wpłynął na decyzję w sprawie Kurskiego? PO chce śledztwa

Kaczyński wpłynął na decyzję w sprawie Kurskiego? PO chce śledztwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Kurski
Jacek Kurski Źródło: Newspix.pl / DAMIAN KUJAWA/FOTOPYK
Platforma Obywatelska chce śledztwa w sprawie odwołania Jarosława Kurskiego z funkcji prezesa TVP - podaje Radio Zet.

Posłowie Platformy Obywatelskiej uważają, że należy sprawdzić, czy Jarosław Kaczyński nie wpłynął na decyzję Rady Mediów Narodowych o odwołaniu Kurskiego.

Przypomnijmy, Rada Mediów Narodowych zdecydowała o odwołaniu Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa Telewizji Polskiej, co nie obyło się jednak bez chaosu i ostatecznie Kurski stanowisko będzie pełnił do 15 października, a prezes RMN Krzysztof Czabański zachęcał dotychczasowego prezesa do startu w konkursie na kolejnego prezesa. Wniosek o odwołanie Kurskiego złożyła wybrana przez PiS Joana Lichocka.

Czytaj też:
Jacek Kurski odwołany, ale zostaje na stanowisku

Były szef TVP o powodach odwołania Jacka Kurskiego

– Słowa Jacka Kurskiego były bardzo ogólne. Prezes TVP mówił, że sytuacja w spółce jest bardzo zła, na co wpływ miały mieć przede wszystkim działania poprzednich władz – tłumaczył w rozmowie z Wprost.pl Juliusz Braun, były szef TVP, a obecnie członek RMN. Z relacji byłego prezesa wynika, że Kurski miał także stwierdzić, iż „zaciągnął ogromny kredyt, co pozwoliło na wypłaty wynagrodzeń za lipiec”. – Początkowo mówił jedynie o specjalnych obligacjach, które miały zastąpić kredyt, pojawiła się także informacja o tym, że księgowo TVP odnotowała zysk. Jednocześnie nie ulega wątpliwości, że kredyt na wypłatę wynagrodzeń został zaciągnięty – mówił Juliusz Braun w rozmowie Wprost.pl.

Członek RMN zwrócił również uwagę na to, że Jacek Kurski mówił o przerostach zatrudnienia w Telewizji Publicznej. – Stwierdził, że wiele osób jest niepotrzebnych. Z jego słów wynikało, że może chodzić nawet o 300 osób. Zapytałem, czy planowane są grupowe zwolnienia, ale prezes TVP ani nie potwierdził, ani nie zaprzeczył – wyjaśnił Braun.

Czytaj też:
Były szef TVP Juliusz Braun o kulisach zwolnienia Jacka Kurskiego

Rada Mediów Narodowych

Kadencja RMN trwa zgodnie z ustawą sześć lat. Dwóch członków wskazuje prezydent spośród przedstawicieli wybranych przez opozycję, trzech wybiera Sejm. W jej skład wchodzą: Krzysztof Czabański, Elżbieta Kruk oraz Joanna Lichocka (wszyscy z PiS), z ramienia PO: Juliusz Braun, z ramienia Kukiz'15: Grzegorz Podżorny. Pracami kieruje Krzysztof Czabański.

Zadaniem Rady Mediów Narodowych jest nadzorowanie prac TVP, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej. Kolegialne ciało ma prawo odwoływać oraz powoływać rady nadzorcze i zarządy.

Źródło: Radio Zet