Macierewicz: Polacy jako jedyni w Europie przeciwstawili się obu najeźdźcom

Macierewicz: Polacy jako jedyni w Europie przeciwstawili się obu najeźdźcom

Dodano:   /  Zmieniono: 
Antoni Macierewicz
Antoni Macierewicz Źródło: Newspix.pl / Artur Widak
– Polacy jako jedyni w Europie mieli w sobie tyle siły, determinacji i odwagi, by przeciwstawić się obu najeźdźcom – powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz w 77. rocznicę wybuchu II wojny światowej.

– Nie byłoby tej wojny, dramatu narodu polskiego i całego świata, gdyby nie pakt Ribbentrop-Mołotow. Tę prawdę Polska Europa i świat musi zawsze pamiętać. Nie ma większej groźby dla pokoju, jak sprzysiężenie się totalitaryzmów przeciw wolności i demokracji – powiedział w Warszawie Antoni Macierewicz.

Szef MON podkreślił, ze Polacy jako jedyni w Europie mieli w sobie tyle siły, determinacji i odwagi, by przeciwstawić się obu najeźdźcom.

Na Westerplatte zawyły syreny

W czwartek, 1 września  przed Pomnikiem Obrońców Wybrzeża na Westerplatte, rozpoczęły się obchody 77. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Wzięli w nich udział m.in. prezydent Andrzej Duda, szef MON Antoni Macierewicz i prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości podkreślił, że „dziś musimy robić wszystko także współdziałając z naszymi sojusznikami, aby taka sytuacja nigdy więcej nie dotknęła naszego kraju”. – Nie można pozwolić na to, aby wracały w Europie ambicje i działania o charakterze imperialnym, nie można się godzić na łamanie prawa międzynarodowego, nie można przymykać oka na odbieranie innym wolności i przesuwanie siłą granic w Europie. Nie można godzić się na odnowienie koncertu mocarstw, bo odnowienie koncertu mocarstw prędzej czy później skończy się zachłannym zagarnianiem tego, co mają słabsi – mówił. – Historia nas tego nauczyła. Dziś musimy twardo o tym mówić i przypominać u nas i na forum międzynarodowym – dodał.

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz mówił natomiast o tym, że spada na nas odpowiedzialność za to, jak lata wojny i okupacji zostaną zapamiętane. – Na naszych oczach w sposób nieuchronny odchodzą ostatni uczestnicy II wojny światowej: żywa pamięć świadków przechodzi w sferę cienia, staje się częścią naszego dziedzictwa. Dziś to właśnie na nas spada odpowiedzialność za to, w jaki sposób tamta przeszłość - lata wojny i okupacji, zostanie zapamiętana, bowiem szansę ocalenia ma tylko to, co żyje w pamięci ludzi i narodów – tłumaczył.

Na zakończenie uroczystości delegacje władz państwowych, parlamentarzyści, kombatanci oraz przedstawiciele władz samorządowych złożyli przed pomnikiem wieńce i zapalili znicze.

Czytaj też:
Na Westerplatte zawyły syreny. Apel smoleński dołączono do Apelu Poległych

Schleswig-Holstein rozpoczął ostrzał Westerplatte

O godzinie 4.45 z pokładu niemieckiego pancernika Schleswig-Holstein padły pierwsze strzały w kierunku polskiej placówki gdańskiego półwyspu Westerplatte.

Pancernik Schleswig-Holstein przybył do Gdańska 25 sierpnia 1939 r. pod pretekstem awarii innego okrętu. Okręt typu Deutschland zwodowany został 17 grudnia 1906 roku, a do służby w Kaiserliche Marine wszedł 6 lipca 1908 roku. Mimo swojej przestarzałej konstrukcji, w 1939 roku był on bardzo silnie uzbrojony. Posiadał m.in. 4 działa kalibru 280 mm, 12 dział kalibru 150 mm, 6 dział kalibru 88 mm i 7 dział przeciwlotniczych. 1 lipca 1939 r. dowództwo okrętu objął kapitan Gustav Kleikamp, który przewodził atakowi na Westerplatte w pierwszym tygodniu września 1939 r.

Choć do pierwszego, zdaniem Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, ataku Niemiec na Polskę doszło zaledwie kilka minut wcześniej w położonym 90 km na południowy zachód od Łodzi Wieluniu, atak pancernika Schleswig-Holstein na polską załogę Westerplatte do dziś pozostaje symbolem wybuchu II wojny światowej. Według niemieckich planów, załoga warowni na półwyspie miała bronić się maksymalnie do 6 godzin. Tymczasem żołnierze z Westerplatte pod dowództwem mjr Henryka Sucharskiego i jego zastępcy kpt. Franciszka Dąbrowskiego bronili się przez tydzień.

Według oryginalnych szacunków, straty po stronie Niemiec w bitwie o Westerplatte wyniosły ok. 300 zabitych i do 1000 rannych. W trwających siedem dni walkach zginęło 15 polskich żołnierzy, a 50 zostało rannych.

Źródło: TVN24 / Wprost.pl