Szef Pentagonu krytykuje Rosję. "Podważa międzynarodowy ład"

Szef Pentagonu krytykuje Rosję. "Podważa międzynarodowy ład"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ashton Carter
Ashton Carter Źródło:Newspix.pl / ABACA
Sekretarz Obrony USA Ashton Carter oskarżył Rosję o podważanie porządku międzynarodowego i stwierdził, że Waszyngton nie będzie ignorować „prób burzenia demokratycznych procesów” - podaje "Wall Street Journal".

Carter przemawiał podczas spotkania ze studentami na Uniwersytecie Oksfordzkim. – Nie chcemy robić z Rosji naszego wroga –przekonywał. – Będziemy bronić naszych sojuszników i przeciwdziałać próbom podważenia naszego bezpieczeństwa. Nie pozwolimy również ingerować w demokratyczne procesy – dodał. Carter wspomniał m.in. o działaniach Rosji na Bliskim Wschodzie. Zaapelował, by rosyjskie działania w Syrii zmierzały do zaprowadzenia pokoju w tym regionie.

Prezydent USA Barack Obama oraz prezydent Rosji Władimir Putin na marginesie szczytu G20 w chińskim mieście Hangzhou odbyli rozmowy dotyczące sytuacji w Syrii i na Ukrainie. Wcześniejsze dyskusje prezydentów na ten temat nie przyniosły przełomu. Informacje dotyczące rozmowy dwóch prezydentów przekazał rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Jak podaje agencja Reutera poinformował, że „spotkanie poszło dobrze”, i że „prace będą kontynuowane”. Nie podał jednak szczegółów.

Zanim prezydent Stanów Zjednoczonych i jego rosyjski odpowiednik zasiedli do 90-minutowej dyskusji, którą Obama określił później jako „konstruktywną, ale nie rozstrzygającą”, uścisnęli sobie dłoń tuż przed kamerami. – Zazwyczaj nasze rozmowy są szczere, dosadne...rzeczowe. Ta nie była inna – mówił Barack Obama na konferencji prasowej po spotkaniu z Putinem.

Spotkanie odbyło się kilka godzin po tym, jak poinformowano, że sekretarz stanu John Kerry i rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow nie znaleźli porozumienia ws. zawieszenia broni w Syrii. Była to już druga próba znalezienia porozumienia w tej sprawie w ciągu dwóch tygodni.

Barack Obama powiedział w trakcie konferencji prasowej, że oprócz sytuacji na Ukrainie i w Syrii podjął z prezydentem Rosji Władimirem Putinem temat dotyczący cyberprzestępczości. Prezydent Stanów Zjednoczonych powiedział jednak, że nie będzie komentował„szczegółów śledztwa”, co mogło być odniesieniem do informacji o ataku hakerskim na Partię Demokratyczną.

Źródło: wsj.com, Reuters, Wprost.pl