Protest przeciwko koncertowi Natalii Przybysz. "Wykorzystała śmierć dziecka do promocji muzyki"

Protest przeciwko koncertowi Natalii Przybysz. "Wykorzystała śmierć dziecka do promocji muzyki"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Natalia Przybysz
Natalia Przybysz Źródło: Newspix.pl / fot. Lukasz Wieszala
Natalia Przybysz przyznała w wywiadzie dla magazynu "Wysokie Obcasy", że w grudniu ubiegłego roku dokonała aborcji na Słowacji. 19 listopada w Nadarzyńskim Ośrodku Kultury jest planowany koncert artystki, przeciwko któremu protestuje grupka internautów.

Na stronie internetowej citizengo.org powstała petycja, której autor apeluje do wójta gminy o odwołanie planowanego na 19 listopada koncertu Natalii Przybysz. Autor petycji, podpisany jako "Paweł Prejss" twierdzi, że piosenkarka jest „aborterką, która do promocji swojej muzyki wykorzystała śmierć dziecka”. „Nie godzi się osobie takiej udostępniać pomieszczeń należących do społeczeństwa gminy Nadarzyn. W tych pomieszczeniach, w których ma przebywać dzieciobójczyni, zazwyczaj bawią się i uczą nasze dzieci. Takie działanie to wstyd i hańba” – napisano w  petycji. Apel Pawła Prejssa poparło do tej pory 150 osób.

„Nie widziałam się znów w pieleszach domowych”

Rozmowa z artystką dotyczy początkowo nowej piosenki zatytułowanej "Przez sen", która została nagrana tuż po Czarnym Proteście. Utwór opowiada historię kobiety, która zaszła w ciążę, a następnie wyjechała na Słowację, aby wykonać zabieg aborcji. W dalszej części wywiadu Przybysz przyznała, że piosenka opowiada o jej własnych przeżyciach.

– Zabieg miałam w grudniu ubiegłego roku. ja naprawdę nie chciałam tego dziecka. nie widziałam się znów w pieleszach domowych, w pieluchach. Mój narzeczony jest wspaniałym ojcem i cudownie zajmuje się naszymi dziećmi, ale nie chciałam mu już tego dokładać. Ja bardzo często wyjeżdżam, taką mam pracę, koncertuję, często nie ma mnie w domu. Z dwójką dzieci nie jest łatwo, ale jest cudownie i chciałam, żeby tak pozostało. Te dzieci, które mam, też potrzebują uwagi, czegoś więcej niż tylko jedzenia i bycia transportowanym z miejsca na miejsce – opowiada artystka w rozmowie z "Wysokimi Obcasami".

Czytaj też:
Fala krytyki po wywiadzie Natalii Przybysz o aborcji. Jej słowa zaszkodzą idei Czarnego Protestu?

Źródło: Gazeta.pl