Kwaśniewski: Jak ktoś się chce bić, to się będzie bił

Kwaśniewski: Jak ktoś się chce bić, to się będzie bił

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aleksander Kwaśniewski
Aleksander Kwaśniewski Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Aleksander Kwaśniewski mówił w programie #dzieńdobryPolsko w Wirtualnej Polsce o zmianie ustawy o zgromadzeniach, którą przeprowadza PiS. Ocenił, że „jak ktoś się chce bić, to się będzie bił i żadna ustawa tego nie zmieni”.

Zdaniem byłego prezydenta drugim dnem forsowanej przez Prawo i Sprawiedliwość ustawy o zgromadzeniach jest ograniczenie wolności obywatelskiej. Zaznaczył, że jeżeli Komitet Obrony Demokracji zostałby w ten sposób ograniczony, to wywoła to wybuch. – Ci ludzie, którzy chodzili na ulice, na demonstracje nie zrezygnują ze swoich praw – ocenił.

– Proszę pamiętać, że głównym motorem działań Polaków przez wiele, wiele lat: od zaborów, kiedy organizowali powstania niepodległościowe po okres PRL, była właśnie walka o wolność i godność. Te dwie rzeczy budowały potężną wspólnotę społeczną. Z tym nie warto igrać. Jeśli PiS postawi na swoim to będzie gruby błąd, który dodatkowo osłabi wizerunek Polski za granicą i spowoduje uzasadnienie wzburzenie u mnóstwa ludzi w kraju – przekonywał były prezydent.

Kwaśniewski powiedział, że nie pojawi się na manifestacji KOD 13 października, ponieważ „byli prezydenci powinni być w pewnym dystansie”. – Te demonstracje powinny być wolne od weteranów, którzy może pomagają, a może obciążają – dodał. 

Były prezydent uważa, że „Plan PiS w sposób nieuchronny prowadzi do chaosu” . – To widać w takich drobiazgach, jak lot samolotem z Londynu, który pokazuje, że system organizacyjny nie działa i jest duży stopień nieodpowiedzialności. Dobrze, że odpowiedzialnym i odważnym okazał się cywilny pilot – powiedział.

Źródło: Wirtualna Polska