„Jestem w głębokim szoku. Straciłem ukochanego przyjaciela - najmilszego z najbardziej bogatą duszą, genialnego artystę. Moje serce jest z jego rodziną, przyjaciółmi i wszystkich jego fanami” - napisał Elton John.
„RIP George Michael. Nie mogę w to uwierzyć. Taki niesamowity piosenkarz i cudowny człowiek. Zbyt młody, by nas zostawić” - podkreślał kanadyjski piosenkarz Bryan Adams.
„Kolejny wielki artysta nas opuszcza. Roku 2016, spier…!” - w taki sposób śmierć George'a Michaela skomentowała Madonna.
„Tak smutno słyszeć o odejściu George'a Michaela. Piękny wewnątrz i na zewnątrz. Dziękuję za muzykę - napisała Leona Lewis.
Angielski producent muzyczny, laureat nagród Grammy i Brit Awards Mark Ronson skomentował śmierć artysty bardziej obszernie. „Potrzeba trochę więcej miejsca, aby oddać hołd geniuszowi i podkreślić jego wpływ na mnie” - napisał. Dodał też link do swojego profilu na Instagramie, gdzie zamieścił dłuższy wpis.
George Michael zmarł w swoim domu w Boże Narodzenie. Miał 53 lata. Przyczyną zgonu była prawdopodobnie niewydolność serca. O śmierci poinformował w specjalnym komunikacie agent piosenkarza. Policja stwierdziła, że śmierć artysty „jest niejasna, ale nie ma żadnych podejrzanych okoliczności”.
„Z wielkim smutkiem możemy potwierdzić, że nasz ukochany syn, brat i przyjaciel George odszedł w spokoju w swoim domu w czasie świąt Bożego Narodzenia” - poinformowano w oświadczeniu. „Rodzina prosi, aby uszanować jej prywatność w tym trudnym dla niej czasie. Na tym etapie nie będziemy udzielać żadnych komentarzy” - dodano.
George Michael urodził się w 1963 roku w północnym Londynie, jako Georgios Kyriacos Panayiotou. Pochodził z rodziny greckiego emigranta z Cypru oraz rodowitej Angielki. Był współzałożycielem zespołu Wham!, który stworzył m.in. znany na całym świecie świąteczny hit „Last Christmas”. Po tym, gdy zespół zakończył działalność Michael rozpoczął karierę solową.
BBC przypomina, że George Michael w trakcie trwającej prawie cztery dekady kariery sprzedał ponad 100 mln płyt. Jeszcze w tym miesiącu informowano, że artysta pracuje nad nowym albumem.
Czytaj też:
Nie żyje George Michael. Miał 53 lata