Afery wokół Kijowskiego i Petru. Który z nich wzbudził najwięcej emocji?

Afery wokół Kijowskiego i Petru. Który z nich wzbudził najwięcej emocji?

Mateusz Kijowski, Ryszard Petru
Mateusz Kijowski, Ryszard Petru Źródło: Newspix.pl / KRZYSZTOF BURSKI
Głównymi bohaterami ostatnich dni w mediach byli Ryszard Petru i Mateusz Kijowski. Sprawy z nimi związane były szeroko komentowane, ale który z nich wzbudził najwięcej emocji?

Jak wynika z raportu SentiOne, od 1 stycznia 2017 roku do 8 stycznia 2017 r. Sprawa Kijowskiego nie odbiła się jednak tak szerokim echem. Dyskusje wokół wyjazdu Petru i faktur Kijowskiego toczyły się głównie na Twitterze i Facebooku. Znacznie mniejszą rolę odegrały w tym zakresie tradycyjne fora internetowe.

„Niezręczna nieobecność”

Afera wokół Ryszarda Petru rozpoczęła się po opublikowaniu w mediach społecznościowych fotografii lidera Nowoczesnej i poseł Joanny Schmidt. Użytkownik Twittera poinformował, że spotkał polityków 31 grudnia w samolocie lecącym na portugalską Maderę. Oliwy do ognia dolały niespójne tłumaczenia jego wyjazdu: posłowie Nowoczesnej raz twierdzili, że był on prywatny, a raz, że służbowy. Ostatecznie wszelkie wątpliwości rozwiał główny zainteresowany, który powiedział, że jego wyjazd był prywatny oraz przyznał, że jego nieobecność mogła być „niezręcznością”.

Od początku sprawa wywołała spore emocje i była szeroko komentowana. Nie pomagały tłumaczenia członków Nowoczesnej. Afera nie przycichła nawet po powrocie Petru i jego oficjalnym wystąpieniu. Z raportu SentiOne wynika, że na temat lidera.Nowoczesnej odnotowano ponad 30 tys. negatywnych komentarzy w sieci. Pozytywnych było tylko nieco ponad 13 tys.

Czytaj też:
Ryszard Petru o locie do Portugalii: To był błąd

Faktury Kijowskiego

W czwartek 5 stycznia "Rzeczpospolita" i "Onet.pl" opublikowały faktury, z których wynikało, że założona przez małżeństwo Kijowskich firma MKM-Studio otrzymała ponad 90 tys. złotych za usługi, które miała wykonać na rzecz Komitetu Obrony Demokracji. – Wyszło niezręcznie. Nie było w tym żadnej nieuczciwości, ani działań nieczytelnych. Wiele faktur przyjmował KOD. Wiele usług było wykonywanych i często zdarzało się, że wykonywali je nasi sympatycy albo członkowie – mówił Kijowski w rozmowie z Radiem ZET. Do sprawy wracał także w licznych wypowiedziach dla innych mediów. Zapowiedział, że nie planuje rezygnować z przewodnictwa w KOD.

O Kijowskim mówiło się jednak znacznie mniej niż o Petru, chociaż nie brakowało głosów, że dzięki niemu sprawa lidera Nowoczesnej zeszła na dalszy plan. Kijowski znalazł się w centrum uwagi, ale nie tak wyraźnie, jak polityk Nowoczesnej. Trzeba jednak podkreślić, że prawie o 650 proc. wzrosła liczba negatywnych komentarzy na temat lidera KOD-u w analizowanym okresie. Z raportu SentiOne łatwo stwierdzić, że to Petru był w centrum uwagi.

Raport SentiOne powstał w oparciu o analizę treści pochodzących z monitoringu Internetu. Zakres badanych danych obejmuje wypowiedzi z serwisów społecznościowych, mikroblogów, forów internetowych, blogów, portali, serwisów wideo oraz porównywarek opinii.

Czytaj też:
Kijowski przeprasza. „Dałem okazję do ataków na KOD”

Źródło: WPROST.pl / SentiOne