Do tej pory obywatele południowego sąsiada Stanów Zjednoczonych, którzy przedostali się przez morze do USA, mogli liczyć na prawo pozostania w tym kraju. Pechowcy przechwyceni przez amerykańską straż przybrzeżną byli z kolei odsyłani z powrotem na Kubę. Rozwiązanie to nazwano zasadą „mokra stopa, sucha stopa”. Wprowadził je jeszcze w latach 90 prezydent Bill Clinton. Teraz obowiązujące od lat zasady likwiduje ustępujący prezydent Barack Obama.
– Od dziś mieszkańcy Kuby, którzy nielegalnie przedostali się do USA, będą odsyłani do swego kraju – ogłosił 12 stycznia w czwartek Barack Obama. – Wyjątkiem będą tylko Kubańczycy kwalifikujący się do pomocy humanitarnej – zaznaczył. – Traktujemy już imigrantów z Kuby dokładnie tak samo jak imigrantów z innych krajów – stwierdził. Decyzja Obamy to kolejny krok zmierzający do ocieplenia i normalizacji stosunków pomiędzy Kubą i USA. W 1961 roku Stany Zjednoczone całkowicie zerwały stosunki dyplomatyczne z tym krajem. Prezydentem USA był wówczas Dwight Eisenhower, Kubą rządził Fidel Castro.