Wielka bójka posłów nie powstrzymała zmiany konstytucji. „Kraj zmierza do systemu jednopartyjnego”

Wielka bójka posłów nie powstrzymała zmiany konstytucji. „Kraj zmierza do systemu jednopartyjnego”

Turecki parlament
Turecki parlament Źródło:Newspix.pl / ABACA
Władza prezydenta Turcji została znacząco wzmocniona. Opozycja mówi o „degradacji państwa”.

Wielkie Zgromadzenie Narodowe Turcji w piątek 13 stycznia przegłosowało pakiet poprawek do konstytucji, znacząco zwiększając tym samym władzę prezydenta. Rządząca Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) przuy wsparciu Nacjonalistycznej Partię Działania (MHP) przeforsowała kluczowe zmiany w prawie, umacniające pozycję prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.

Zmiany zostały przyjęte pomimo rozpaczliwych protestów opozycji, w atmosferze skandalu i z gigantyczną bójką parlamentarzystów w tle, sfilmowaną przez kamery dziennikarzy i pokazaną na całym świecie. Komentarze opozycjonistów po przegranym głosowaniu nie pozostawiają złudzenia co do obranego przez kraj kursu. - Państwo będzie degradowane do jednej partii politycznej, a ta jedna partia zmieni się w partię państwową. To niebezpieczne - mówił w rozmowie z Agencją Anadolu Deniz Baykal z Republikańskiej Partii Ludowej.

Nowe przepisy znacznie rozszerzają uprawnienia prezydenta. Recep Tayyip Erdogan, którego kadencja wygasa w roku 2019. Na mocy przegłosowanych poprawek, może on teraz samodzielnie powoływać i odwoływać ministrów oraz na powrót objąć przewodnictwo w partii rządzącej. Nowe regulacje mogłyby też umożliwić mu sprawowanie władzy przez kolejne dwie kadencje, aż do 2029 roku.

Czytaj też:
Wielka bójka w parlamencie. Kraj NATO zmierza do jednowładztwa?

Źródło: Deutsche Welle