Siemoniak: Coś jest na rzeczy. PiS i Kaczyński dziwnie się zachowują

Siemoniak: Coś jest na rzeczy. PiS i Kaczyński dziwnie się zachowują

Tomasz Siemoniak
Tomasz Siemoniak Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
– Wybory mogą być wcześniej. Coś jest na rzeczy. PiS i Jarosław Kaczyński dziwnie się zachowują – mówił w RMF FM Tomasz Siemoniak, który w PO został koordynatorem ds. wyborów samorządowych.

– Nie trzeba Sherlocka Holmesa, żeby zauważyć, że prezes Kaczyński kolejne weekendy spędza w forsownych podróżach po kraju na spotkaniach z aktywem PiS. W mediach - mówi wciąż o wyborach samorządowych. Trudno uwierzyć w to, że ma to związek z wyborami za dwa lata. Coś się dzieje, jest to jakaś dziwna ofensywa, dlatego podejrzewamy, że te wybory mogą być wcześniej. Im bardziej politycy PiS zaprzeczają, tym bardziej nam się wydaję, że coś jest na rzeczy – stwierdził Siemoniak.

Jak mówił koordynator ds. wyborów samorządowych, warto mieć liderów, pokazać ich i warto, „żeby mieli czas może nie na kampanię, ale na prezentację samych siebie” . – Wydaję mi się, że atutem PO jest to, że mamy wiele ciekawych osób, które są w stanie wygrywać wybory. Jaka partia może pokazać trzech kandydatów w Warszawie, którzy mają szansę na zwycięstwo, bo każdy z tej trójki: Trzaskowski, Halicki, Kidawa - Błońska - ma poważne szansę na zwycięstwo – zaznaczył. Jeśli chodzi o Szczecin w rozmowie padły nazwiska Arłukowicza i Nitrasa. – Spodziewam się, że w Gdańsku Jarosław Wałęsa będzie kandydatem Platformy – dodał.

Siemoniak pytany był ponadto o aferę reprywatyzacyjną w Warszawie. – Sprawa toczy się wiele miesięcy. Od wczoraj mamy nową odsłonę, bo zatrzymano kilka osób. Poczekajmy na konkretne ustalenia – powiedział. Zaznaczył, że to jasne, że odpowiedzialność polityczną za tę sprawę ponosi prezydent Warszawy. – Ale to nie może być tak, że twarzą afery reprywatyzacyjnej jest jedynie Hanna Gronkiewicz-Waltz – podkreślił.

Źródło: RMF FM