Tusk ostro krytykowany przez polski rząd. „Żadnej refleksji”

Tusk ostro krytykowany przez polski rząd. „Żadnej refleksji”

Donald Tusk
Donald TuskŹródło:Flickr / European Council
Najważniejsi przedstawiciele polskiego rządu, w tym premier Beata Szydło oraz minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, w ostrych słowach skrytykowali przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska za treść listu otwartego, w który ostrzegał przed rozpadem UE, a także pozwolił sobie na krytykę polityki prezydenta USA Donalda Trumpa.

– Zapoznałam się z tym, co napisał Donald Tusk w tym liście i utwierdza mnie to jeszcze bardziej w przekonaniu, że Donald Tusk jest reprezentantem tych elit politycznych, które doprowadziły do poważnych kryzysów w Unii Europejskiej – powiedziała Szydło. Dodała, że w tekście listu nie znalazła „żadnej refleksji nad tym co dzieje się w Unii Europejskiej”. Wśród negatywnych zdarzeń, nad którymi należałoby jej zdaniem się pochylić, wymieniła powody Brexitu oraz konieczność reformy wspólnoty.

– Polska chce, by Unia Europejska się rozwijała, bo to niezwykle istotna instytucja i wartość. Polska jest członkiem UE i chcemy, by UE była bezpieczna dla obywateli Europy. By spełniała ich oczekiwania, a nie wąskich elit politycznych. Niestety okazuje się, że reprezentowanych przez przewodniczącego Donalda Tuska. Ten list jest wyrazem braku chęci Tuska do podejmowania zmian – wskazała i podkreśliła, że jej zdaniem celem byłego premiera jest podtrzymywanie „tego układu politycznego i gospodarczego, który doprowadził do poważnych kryzysów”.

Bez decyzji w sprawie kolejnej kadencji

Z kolei Witold Waszczykowski, szef polskiej dyplomacji, wskazał, że niestosownym było umieszczenie przez Tusk w liście oceny dotyczącej polityki prowadzonej przez nowe władze Stanów Zjednoczonych Ameryki, gdyż wydawanie takich ocen nie leży w gestii europejskich polityków. – Nawet jeśli mamy jakieś uwagi w kwestii zachowania czy polityki zagranicznej Donalda Trumpa, to należy je podnosić w trakcie bezpośrednich rozmów z amerykańskimi dyplomatami – podkreślił Waszczykowski. Szef polskiej dyplomacji odmówił jednak zajęcia jednoznacznego stanowiska w kwestii tego, czy list wpłynie jakkolwiek na poparcie lub jego brak dla Tuska, gdyby ten zdecydował się ubiegać o reelekcję na stanowisko szefa Rady Europejskiej.

List Tuska

W swoim liście Donald Tusk zwrócił uwagę na fakt, iż amerykańska administracja z niezwykle proeuropejskiej stała się eurosceptyczna, co oznacza, że Stany Zjednoczone zapewne nie będą dla UE aż takim oparciem, jak do tej pory, a wręcz mogą stać się zagrożeniem. Tusk wspomniał również o coraz większej popularności tendencji nacjonalistycznych i ksenofobicznych, które stają się atrakcyjne dla części wyborców. Ponadto przewodniczący Rady Europejskiej przestrzegł przez rozpadem Unii Europejskiej i nakreślił negatywne scenariusze, które mogą stać się rzeczywistością po takim zdarzeniu.

Źródło: WPROST.pl