Czarne chmury nad Fillonem. Policja zbiera dane dotyczące jego dzieci

Czarne chmury nad Fillonem. Policja zbiera dane dotyczące jego dzieci

Francois Fillon
Francois FillonŹródło:Newspix.pl / fot. ABACA
Agencja Reutera poinformowała, że francuska policja zbiera w Senacie dokumenty związane z dwójką dzieci kandydata na prezydenta Francois Fillona. Pojawiły się podejrzenia, że płacono im pieniądze za prace, której w rzeczywistości wcale nie wykonywali.

Z informacji agencji Reutera wynika, iż śledczy będą chcieli przede wszystkim ustalić, jaki był zakres pracy wykonywanej przez Charlesa i Marie Fillonów w okresie, kiedy ich ojciec był senatorem, a więc w latach 2005-2007. Jak podaje Reuters, w sumie mogli oni otrzymać nawet 84 tysiące euro.

Zamieszanie wokół francuskiego prezydenta może się przełożyć na spadek poparcia. Z przeprowadzonego przez instytut badań społecznych Elabe sondażu wynika, że gdyby wybory odbyły się w ubiegły weekend, Francois Fillon nie przeszedłby do drugiej tury. Autorzy badania podkreślili, że w badaniu odnotowano spadek poparcia o ponad 5-6 procent. Jeszcze kilka tygodni temu polityk był wymieniany jako osoba, która mogłaby pokonać Marine Le Pen.

Penelope Fillon mogła zarobić w sumie blisko 830 tysięcy euro

W ubiegłym tygodniu tygodnik satyryczny „Le Canard Enchaine” pisał, że żona kandydata na prezydenta Francji, Penelope, przez lata była wynagradzana z parlamentarnych funduszy za fikcyjną pracę. Penelope Fillon miała otrzymać łącznie ok. 500 tys. euro – najpierw pełniła funkcję parlamentarnej asystentki męża (lata 1998-2002), a potem jego następcy. W środę, 25 stycznia, prokuratorzy z Paryża poinformowali, że wszczynają śledztwo w sprawie żony Fillona. „W związku z tą publikacją, rozpoczęliśmy wstępne dochodzenie w sprawie sprzeniewierzenia funduszy publicznych, nadużycia majątku i ukrywania tych przestępstw” – przekazała prokuratura.

Francuskie media donoszą, że żona byłego premiera Francji mogła otrzymywać znacznie większe wynagrodzenie. Tygodnik „Le Canard Enchaine” przygotował publikację, z której wynika, iż Penelope Fillon mogła zarobić w sumie blisko 830 tysięcy euro. Kolejne 100 tysięcy miała otrzymać za pracę w magazynie „La Ravue des Deux”, którym kieruje miliarder Marc Ladreit de Lacharriere. Jak podaje portal The Local, zatrudnianie członków rodzin czy znajomych nie jest we Francji nielegalne, jednak do tej pory Penelope Fillon była przedstawiana jako niepracująca gospodyni domowa.

Czytaj też:
Kandydat na prezydenta Francji ukrywał, że jego żona zarobiła ponad 800 tys. euro?

Źródło: Reuters