– Jesteśmy tu dlatego, by pokazać solidarność z tymi, którzy patrzą na to, co wydarzyło się w piątek w Oświęcimiu. Z tymi wszystkimi, którzy zderzyli się z omnipotencją państwa PiS. Z brakiem szacunku dla prawa, z tym co pamiętamy z lat 70-tych i 80-tych i wydawało się, że już odeszło w zamierzchłą historię – mówił w Oświęcimiu Grzegorz Schetyna.
– Platforma Obywatelska zawsze będzie stała po stronie praworządności, po stronie wolności obywatelskiej. Nie pozwolimy na to, żeby państwo PiS mogło łamać bezkarnie prawo. Żeby można było w taki sposób prowadzić postępowanie karne, jak widzieliśmy to w piątek, w sobotę i w ciągu następnych dni. Każdy ma prawo do obrony, każdy ma prawo do adwokata – przypominał lider PO.
– Dzisiaj, w czasie gdy PiS rządzi, politycy PiS uważają, że mogą wszystko. Kiedy pycha, którą widzimy, jest wszechobecna, chcemy powiedzieć: nie możecie wszystkiego. Będziemy stać na straży prawa. Będziemy stać na straży przyzwoitości i zwykłej ludzkiej solidarności i przyzwoitości – zapowiedział. Ogłosił także utworzenie Biura Interwencji Obywatelskich. Organ ma notować „przypadki łamania prawa i godności jednostki”. – By ludzie nie czuli się zagrożeni w naszym kraju – powtarzał Schetyna.
Platforma pomoże Sebastianowi
Posłowie PO zgromadzeni na konferencji zapewnili, że nie pozostawią uczestnika kolizji z pojazdem premier samemu sobie. – Na prośbę rodziny zdecydowaliśmy się pośredniczyć i zorganizować pomoc prawną – oświadczył Borys Budka. – 20-letni Sebastian, mieszkaniec Oświęcimia, spotkał się z bezdusznym państwem i bez dostępu do adwokata próbowano z niego zrobić kozła ofiarnego – mówił poseł PO. – To niezależne polskie sądy będą orzekać o winie, rolą posłów jest dbanie o praworządność – podkreślał. – Będziemy w każdym miejscu w Polsce, z którego usłyszymy sygnał, że państwo PiS próbuje iść na skróty, ferować wyroki – zaznaczył.