Politycy wskażą kandydatów na sędziów? „Dla równowagi niech sędziowie zatwierdzają ministra sprawiedliwości, jak w USA”

Politycy wskażą kandydatów na sędziów? „Dla równowagi niech sędziowie zatwierdzają ministra sprawiedliwości, jak w USA”

Andrzej Rzepliński
Andrzej Rzepliński Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Profesor Andrzej Rzepliński odpowiedział na projekt Zbigniewa Ziobry, dotyczący zmian w Krajowej Radzie Sądownictwa. na antenie radia TOK FM przedstawił swoje kontrpropozycje, aby uzmysłowić słuchaczom sens postulatów ministra PiS.

– Na pewno nie decyzja sejmowa będzie demokratyzowała wybory sędziów – stwierdził jasno były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Jego zdaniem wszystkie argumenty Zbigniewa Ziobry mają jedynie za cel przykrycie prawdziwej istoty zmian w KRS, polegającej na zachwianiu zasady trójpodziału i równowagi władz. Jego zdaniem odbieranie dotychczasowych kompetencji środowisku sędziowskiemu naruszy zapisany w konstytucji balans.

– Chyba, że dla równowagi, i żeby art. 10 i art. 173 Konstytucji nie były obrażone, to niech sędziowie potwierdzają propozycję premiera na obsadzenie urzędu ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego, który ma olbrzymią władzę. Wobec tego proszę bardzo, niech te ponad 10 tysięcy sędziów zatwierdzają - jak w Stanach Zjednoczonych - że ten urzędnik będzie dobrym ministrem sprawiedliwości, który będzie dbał o to, żeby sądy wydawały sprawiedliwe wyroki, i że nie będzie komenderował sądami po to, żeby wzmocnić swoją władzę polityczną wewnątrz rządu, wewnątrz Sejmu – mówił Rzepliński.