Smog Ajaksu nie zatrzyma. A Legia? „Wolimy grać, niż gadać”

Smog Ajaksu nie zatrzyma. A Legia? „Wolimy grać, niż gadać”

Kadr z meczu Legia - Ajax w 2015 roku
Kadr z meczu Legia - Ajax w 2015 rokuŹródło:Newspix.pl / PIOTR KUCZA
Dwa lata temu Legia Warszawa walczyła o 1/8 finału Ligi Europy z Ajaksem Amsterdam. Wtedy to Holendrzy cieszyli się z awansu, ale przed Mistrzem Polski okazja do rewanżu. W czwartek na Łazienkowską po krótkiej przerwie wracają europejskie puchary.

– Wieczorem, jak pojedziemy do hotelu będę planował minuta po minucie, jak ten mecz będzie wyglądał. Czasem jest tak, że budzimy się rano i zmieniamy decyzje. Forma zawodników daje duży ból głowy, kogo wystawić – powiedział w środę na konferencji prasowej trener Legii Jacek Magiera. „Wojskowi” przystąpią do meczu z Ajaksem po wygranej z Arką Gdynia 1:0, ale pierwszy mecz wiosny w Lotto Ekstraklasie nie dał odpowiedzi na wszystkie pytania, dotyczące formy Mistrza Polski. – Gramy z młodą drużyną, która wygrała pięć meczów w lidze z rzędu – zauważył Magiera. – Podchodzimy do tego spotkania z wiarą i dobrym przygotowaniem fizycznym i technicznym, bo nad tym ostatnio pracowaliśmy – dodał. Trener stołecznego klubu podkreślił po raz kolejny znaczenie meczów rozegranych w ubiegłym roku w europejskich pucharach. – Jesteśmy mądrzejsi o sześć spotkań w Lidze Mistrzów – przekonywał. 

„Wolimy grać niż gadać”

Największym problemem Legii w meczu z Ajaksem może okazać się obrona. Kontuzjowany jest Jakub Rzeźniczak, a zgłoszony do rozgrywek nie mógł być Artur Jędrzejczyk, ponieważ jesienią grał już w Lidze Europy w barwach FK Krasnodar. Ponadto z klubu odszedł Bartosz Bereszyński. – Kontuzja jednego jest szansą dla drugiego. Żałuję, że Artur nie może zagrać, ale nie mam na to wpływu. Transfer Bartosza Bereszyńskiego spowodował, że nasza obrona będzie wyglądała inaczej niż ostatnio – stwierdził Magiera.

Szkoleniowiec Legii nie chciał wracać do dwumeczu z Ajaksem sprzed dwóch lat. Wtedy Magiera pełnił funkcję trenera II drużyny. – Uważam, że Ajax jest silnym zespołem, ale nie porównam, czy jest to silniejsza ekipa niż dwa lata temu. Wolimy grać niż gadać – odparł. 

Smog w niczym nie przeszkodzi

Ajax Amsterdam w Polsce stawił się w środę. Trener Peter Bosz zabrał do Warszawy 20 graczy. Jak podkreślono na oficjalnej stronie klubu, to same „zaufane i znane nazwiska”. Szkoleniowiec zdradził, że jego zawodnicy są w dobrej formie i mimo drobnych urazów, które pojawiły się w ostatnim czasie, wszyscy są gotowi do gry. Podczas konferencji przed środowym treningiem trener Bosz i pomocnik Ajaksu Daley Sinkgraven zostali zapytani o… smog, który znowu pojawił się nad Warszawą i innymi polskimi miastami. Czy obawiają się zanieczyszczenia powietrza? Sinkgraven przyznał, że niewiele wie na temat smogu w naszym kraju. – Jutro prawdopodobnie tradycyjnie pójdziemy na spacer, aby zaczerpnąć świeżego powietrza – mówił.

twitter

Czwartkowy mecz z Ajaksem odbędzie się w zupełnie innych okolicznościach, niż starcie z Holendrami przy Łazienkowskiej dwa lata temu. Wtedy spotkanie było rozgrywane przy pustych trybunach, ponieważ UEFA nałożyła na polski klub karę za rasistowskie zachowanie kibiców podczas meczu fazy grupowej z Lokeren. Jak zauważył trener Ajaksu, od tamtego czasu prawie wszystko w ekipie z Amsterdamu jest nowe. – Zostało siedmiu zawodników – wyjaśnił.

twittertwitter

Mecz Legia Warszawa - Ajax Amsterdam rozpocznie się w czwartek o 21:05. W środę były dostępne ostatnie bilety na to spotkanie, więc w czwartek przy Łazienkowskiej zasiądzie komplet widzów.

Czytaj też:
Legia pokonała Sporting! Liga Europy wiosną w Warszawie