Wkrótce koniec swobody przepływu osób w Wielkiej Brytanii? „Mielibyśmy tutaj pół Rumunii i Bułgarii”

Wkrótce koniec swobody przepływu osób w Wielkiej Brytanii? „Mielibyśmy tutaj pół Rumunii i Bułgarii”

Theresa May
Theresa May Źródło: Newspix.pl / WENN
Brytyjski „The Telegraph” twierdzi, że premier kraju Theresa May informację o ograniczeniach dla imigrantów ogłosi już w przyszłym miesiącu.

Brytyjczycy spodziewają się, że premier Theresa May już w marcu tego roku oficjalnie rozpocznie procedurę opuszczania przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej. Mówi się także, że w tym samym wystąpieniu przekaże wiadomość, która nie ucieszy imigrantów. Tego dnia miałaby bowiem przestać obowiązywać zasada swobodnego przepływu osób z Unii Europejskiej w Wielkiej Brytanii. Oznaczałoby to szereg obostrzeń i niedogodności także dla przybyszów z Polski. – Sugerowano nam, byśmy zaczekali, aż zabezpieczymy byt wszystkich, którzy przybędą do naszego kraju jeszcze przed zmianą. Wtedy jednak skończylibyśmy z połową Rumunii i Bułgarii, gdybyśmy tyle czekali – mówił parlamentarzysta Iain Duncan Smith.

Wśród największych przykrości, jakie niewątpliwie czekają imigrantów, do tej pory ciągnących na Wyspy z krajów Unii, wymienia się powrót obowiązku wizowego oraz ograniczony dostęp do przywilejów socjalnych. Według informacji „Telegraph”, premier ma jednak zapewnić, że aż do dnia ostatecznego opuszczenia Unii przez Wielką Brytanię, wszyscy obywatele Unii będą mieli te same gwarancje w Wielkiej Brytanii, co jej obywatele gdzie indziej w Europie. Jak twierdzą brytyjscy parlamentarzyści, to rozwiązanie poprawi kontrolę nad około 3,6 milionami migrantów z Unii Europejskiej, żyjących obecnie w Wielkiej Brytanii.

Źródło: Telegraph