Protest Beaty Szydło był pustym gestem za sprawą wybiegu Donalda Tuska

Protest Beaty Szydło był pustym gestem za sprawą wybiegu Donalda Tuska

Donald Tusk i Beata Szydło
Donald Tusk i Beata Szydło Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Premier Beata Szydło po wyborze Donalda Tuska na kolejną kadencję na stanowisku szefa Rady Europejskiej zapowiedziała, iż nie podpisze konkluzji po szczycie. Ten gest protestu okazał się być pusty za sprawą prawnego wybiegu ze strony byłego szefa polskiego rządu.

Szczyty Rady Europejskiej zazwyczaj kończone są wydaniem dokumentu stanowiącego podsumowanie dyskusji oraz podjętych decyzji i zobowiązań – konkluzji. Czwartkowe spotkania przywódców państw unijnych zakończyło się jednak wydaniem: Konkluzji Przewodniczącego Rady Europejskiej. To wybieg prawny i odpowiedź na słowa szefowej polskiego rządu, która po wyborze Donalda Tuska zapowiedziała, że nie podpisze konkluzji ze szczytu.

Czytaj też:
Twarde stanowisko Szydło. „Nie będę przyjmować konkluzji z tego szczytu”

W związku z faktem, iż konkluzje wydał przewodniczący, żaden z szefów rządów lub przywódców państw nie musiał pod dokumentem składać podpisu. Nie był to pierwszy raz, gdy zastosowano taką praktykę. Dokument zatytułowany w ten sam sposób został wydany po nieformalnym szczycie Rady Europejskiej na Malcie. Jest to możliwe w sytuacji, w której zgromadzeni na posiedzeniach RE przywódcy nie podejmują decyzji, które wiązałyby co do ich wykonania państw, a zarazem do ich podjęcia niezbędny byłby konsensus. W związku z tym, że Traktat o Unii Europejskiej nie wymaga jednomyślności, a jedynie większości kwalifikowanej przy wyborze przewodniczącego, głosowanie nad reelekcją byłego premiera, nie mogło stanowić przyczyny do unieważnienia decyzji szczytu.

Poza wyborem Donalda Tuska, tematami Rady Europejskiej były: kwestie migracyjne, gospodarcze, bezpieczeństwa oraz integracja z państwami regionu Bałkanów Zachodnich.

W dokumencie znalazło się także zdanie, które wprowadzono w celu zablokowania możliwości zaskarżenia decyzji szczytu przez stronę polską. „Rada Europejska dyskutowała nad załączonym dokumentem. Nie osiągnięto konsensusu - zapisy zostały poparte przez 27 państw członkowskich – jednak ze względu na powody niezwiązane z jego meritum” - wskazano.

Czytaj też:
Europejscy przywódcy poparli Donalda Tuska. Polak pozostanie szefem Rady Europejskiej

Źródło: WPROST.pl