Petru: Kaczyński jest zdrajcą, bo działał przeciwko Polsce

Petru: Kaczyński jest zdrajcą, bo działał przeciwko Polsce

Ryszard Petru
Ryszard Petru Źródło:Newspix.pl / ARTUR MARCINKOWSKI / FOTONEWS
W natłoku emocji i wzajemnych oskarżeń ze strony PiS i opozycji w związku z wyborem Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej wbrew stanowisku polskiego rządu, z obu stron padły oskarżenia o „zdradę”.

W wywiadzie dla Rzeczpospolitej Jarosław Kaczyński stwierdził, że nie można świętować sukcesu z propozycji 1:27. „To jest sukces, który tak naprawdę ich po prostu kompromituje, bo przecież ten »jeden« to jest Polska, a 27 to inne kraje i wpisuje się to wszystko w bardzo niedobrą, trwającą co najmniej od XVII wieku, tradycję zdrady narodowej" – mówił o opozycji. Jak stwierdził, „podniecanie się tym” oznacza „głęboko tkwiące w tych ludziach psychiczne oderwanie się od własnego narodu i postawienie się po drugiej stronie”. „Tylko wtedy to 27:1 może się wydawać sukcesem” – podsumował Kaczyński. Do jego słów odniósł się Ryszard Petru.

Czytaj też:
Prezes PiS wyjawia powody swojej niechęci wobec Donalda Tuska i sugeruje, że były premier chciał zostać szefem KE

– Zdrajcą jest Kaczyński, bo działał przeciwko Polsce, przeciwko państwu – ocenił lider.Nowoczesnej. – Jemu się wydaje – może w to uwierzył, co by znaczyło, że jest chory – że państwo to on – tłumaczył. – Państwo polskie było zainteresowane tym, żeby Polak był szefem Rady Europejskiej, żeby nie jątrzyć w Europie, żeby Polska nie była marginalizowana. Kaczyński to właśnie uczynił, zmuszając Beatę Szydło do takich zachowań, jakie miały miejsce w Brukseli, czyli działa na szkodę Polski i działa wbrew interesom Polaków – w tym znaczeniu jest zdrajcą – wskazał polityk. Ryszard Petru podkreślił, że jego zdaniem lider PiS chciał zatuszować porażkę, wręczając premier kwiaty na lotnisku i ogłaszając sukces.

W PE o Kaczyńskim

W środę podczas debaty w Parlamencie Europejskim poświęconej podsumowaniu ostatniego posiedzenia Rady Europejskiej oraz przygotowaniom do zaplanowanego na 25 marca szczytu liderów państw unijnych w Rzymie w 60. rocznicą podpisania Traktatów Rzymskich, pojawił się wątek dotyczący polskiej polityki wewnętrznej. W toku debaty pojawiło się także nazwisko prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego dzięki któremu, zdaniem jednego z liderów Zielonych w PE Philippe'a Lambertsa, Donald Tusk został ponownie wybrany.

Czytaj też:
Politycy w Parlamencie Europejskim gratulują Tuskowi. „Wolę Tusk Tower”. „Kaczyński chciał pańskiej głowy”

Źródło: TVN24 / Rzeczpospolita