– NATO jest poprawne politycznie, Jens Stoltenberg nic na ten temat nie powie – ocenił generał broni w stanie spoczynku Waldemar Skrzypczak. Zaznaczył jednak, że dowódcy NATO, w których skład wchodzą m.in. Amerykanie, Francuzi i Brytyjczycy z uwagą się temu przyglądają, bo widzą, kto odchodzi z polskiej armii. – Odchodzą najbardziej doświadczeni ludzie, którzy są sprawdzeni bojowo w Iraku i Afganistanie. Nagle w ich miejsce przychodzą osoby, które nie mogą pochwalić się żadnymi dokonaniami – ocenił.
Gen Skrzypczak dodał, że trzeba postawić pytanie, czy Polska jest wiarygodna dla NATO i czy to, co się dzieje nie osłabia naszej pozycji. – Konsekwencje mogą być daleko idące – przyznał. Jego zdaniem jednym ze skutków może być wyprowadzenie wojsk amerykańskich z Polski.
Czytaj też:
Gen. Jerzy Gut podał się do dymisji. Odpowiadał za Centrum Operacji Specjalnych
Generał Jerzy Gut, który dowodził Centrum Operacji Specjalnych, podał się do dymisji. Z nieoficjalnych ustaleń portalu Wirtualna Polska wynika, że powodem dymisji było lekceważenie generała przez Antoniego Macierewicza oraz utrata przez niego wpływu na obszar działalności wojska, za który odpowiadał. Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że Antoni Macierewicz mianował gen. bryg. Wojciecha Marchwicę na stanowisko dowódcy Komponentu Wojsk Specjalnych. Jego zastępcą został dotychczasowy dowódca JW GROM płk Robert Kopacki. Nowym dowódcą JW GROM został płk Mariusz Pawluk.
Czytaj też:
Zbyt wielu generałów w polskiej armii? „Te stopnie rosły jak grzyby po deszczu”