Zarzuty dla kontrolerów ze Smoleńska. Witek: Odpowiedź Putina nie powinna nas zniechęcać

Zarzuty dla kontrolerów ze Smoleńska. Witek: Odpowiedź Putina nie powinna nas zniechęcać

Elżbieta Witek
Elżbieta Witek Źródło: Newspix.pl / TEDI
Czy można było spodziewać się czegoś innego od Władimira Putina? - w ten sposób szefowa gabinetu premier Beaty Szydło skomentowała odpowiedź Kremla na postawienie zarzutów umyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lotniczym kontrolerom, którzy 10 kwietnia 2010 roku pracowali w wieży na lotnisku Smoleńsk-Siwiernyj.

– To, że odpowiedział sam Władimir Putin (komentarz do zarzutów wygłosił rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow - red.) i to w ten właśnie sposób, nie powinno nas zniechęcać do tego, by stało się tak, jak chcemy(by katastrofa została wyjaśniona – red.). Wysłane zostało pismo z prośbą o pomoc prawną. Chcemy być przy przesłuchaniu kontrolerów. Poczekamy na pisemną odpowiedź – powiedziała Witek, po czym przypomniała, że po sprawie pozostaną dokumenty. - Historycy po kilkudziesięciu latach potrafią odkopać stare dokumenty i sprawdzić do końca. Nawet w sytuacji, gdy ktoś tego nie chce – dodała.

Czytaj też:
Zarzuty dla rosyjskich kontrolerów lotu. Kreml odpowiada polskim prokuratorom

Jej zdaniem Polacy mają prawo do prawdy o katastrofie smoleńskiej. – Rosjanie utrudniają śledztwo polskiej prokuratury, ciągle nie mamy wraku samolotu i czarnych skrzynek – stwierdziła. Dodała również, że nie wierzy w to, by strona rosyjska przychyliła się do wniosku polskiej prokuratury.

Zarzuty

Prokuratura Krajowa w poniedziałek rano poinformowała o przedstawieniu zarzutów umyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lotniczym dwóm kontrolerom lotów oraz trzeciej osobie, która 10 kwietnia 2010 roku znajdowała się w wieży lotów w Smoleńsku.
– Wydano postanowienie o postawieniu dwóm kontrolerom lotów zarzutów umyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lotniczym, wobec trzeciej osoby - pomocnictwa w sprowadzeniu katastrofy. Skierowaliśmy do strony rosyjskiej wniosek o pomoc prawną. Na obecnym etapie więcej szczegółów ujawnić nie możemy – mówił prokurator Marek Kuczyński. – Na zmianę zarzutów wobec kontrolerów ze Smoleńska i postawienie zarzutów trzeciej osobie pozwoliła nowa opinia fonoskopijna z odczytu rejestratorów – wyjaśniał.

Źródło: TVP Info