Niesiołowski: Koń albo kobyła byłyby lepsze od Misiewicza

Niesiołowski: Koń albo kobyła byłyby lepsze od Misiewicza

Stefan Niesiołowski
Stefan NiesiołowskiŹródło:Newspix.pl / KAROL SEREWIS
Major Anna Pęzioł-Wójtowicz, dotychczas pełnomocniczka ministra ds. wojskowej służby kobiet, została nową rzeczniczką prasową Ministerstwa Obrony Narodowej. Do zmian w MON odniósł się w Superstacji Stefan Niesiołowski.

– Kaligula mianował kiedyś konia senatorem, to gdyby konia wzięli na rzecznika albo kobyłę na rzeczniczkę, to byłoby to lepsze. Życzę tej pani wszystkiego najlepszego. Dostała gratulacje od Misiewicza. Wróży to źle. Macierewicz będzie robił wszystko, żeby po tym odrażającym, ponurym Misiewiczu była osoba, która zewnętrznie budzi sympatię – powiedział Superstacji poseł Unii Europejskich Demokratów.

W ocenie Niesiołowskiego zmiana rzecznika MON to pozory i chęć poprawy wizerunku Macierewicza. – Na pierwszy rzut oka budzi sympatię, ale spikerki tej reżimowej telewizji też niektóre przynajmniej na pierwszy rzut oka mogą budzić sympatię. Jak otworzy jamę gębową, to robi się niedobrze, więc różnie może być. Życzę jej, żeby poprawiła sytuację w MON-ie – stwierdził.

Niesiołowski uważa, że kolejne listy Andrzeja Dudy do Antoniego Macierewicza są bez znaczenia, ponieważ PiS jest partią prorosyjską. – Duda, czy tam jest kret czy nie, zachowuje się jak agent Putina, jest lizusem, jest nikim w ogóle. To nie jest mój prezydent. Czy tam jest jakiś kret potrzebny? Nie wiem. Czy jest kret potrzebny przy Macierewiczu? Sam Macierewicz zachowuje się jak kret – stwierdził.

Czytaj też:
MON ma nową rzeczniczkę. Misiewicza zastąpiła mjr Anna Pęzioł-Wójtowicz

Źródło: Superstacja