Hakerzy udostępnili narzędzia elektronicznego wywiadu USA. Uzasadniają akcję i piszą do Trumpa: „Co ty k**** robisz?”

Hakerzy udostępnili narzędzia elektronicznego wywiadu USA. Uzasadniają akcję i piszą do Trumpa: „Co ty k**** robisz?”

Prezydent Donald Trump
Prezydent Donald Trump Źródło:Newspix.pl / AdMedia
Hakerzy z grupy Shadow Brokers udostępnili kolejny list do prezydenta Donalda Trumpa. Pismo to uzasadnienie akcji, w ramach której grupa udostępniła narzędzia NSA służące do hakowania.

Narodowa Agencja Bezpieczeństwa USA, agencja wywiadowcza, która zajmuje się m.in. wywiadem elektronicznym, została zhakowana przez grupę Shadow Brokers w kwietniu tego roku. Hakerzy udostępnili w sieci hasła, które pozwalają na dostanie się do systemu NSA. W ten sposób duża grupa osób weszła w posiadanie dostępu do całego arsenału elektronicznej "broni", służącej m.in. do inwigilacji obywateli.

Shadow Brokers po tym ataku opublikowała jednak uzasadnienie swoich działań i bezpośrednio zwróciła się do prezydenta USA Donalda Trumpa. List zatytułowany „Don't Forget Your Base”, co można luźno przetłumaczyć na „Nie zapominaj o swoich korzeniach”. Grupa wyraża w nim swoje niezadowolenie z ostatnich decyzji prezydenta i wymienia jego działania, z którymi się nie zgadza.

„Z całym szacunkiem, ale co ty k**** robisz? Shadow Brokers głosowali na ciebie. Shadow Brokers wciąż Cię wspierają. Shadow Brokers powoli tracą wiarę w twoją osobę. Wygląda na to, że porzucasz »swoją bazę« (wyborców – red.) i ludzi, którzy sprawili, że zostałeś wybrany na prezydenta” – piszą na początku listu Shadow Brokers.

„Grzechy” Trumpa

W liście grupa wspomina, że dotychczas popierała działania prezydenta, ale nie mogła nie oprotestować jego ostatnich decyzji. Wśród nich wymieniono wycofanie się z Obamacare, atak na grupę „Freedom Caucus”, usunięcie Steve'a Bannona z Rady Bezpieczeństwa Narodowego, zwiększenie udziału USA w zagranicznej wojnie (dotyczy to nalotów na Syrię), a także pojawienie się w gabinecie Trumpa ludzi związanych z ruchami globalistycznymi, wywodzącymi się z Goldman Sachs i z wywiadu wojskowego.

Oprócz tego grupa po raz kolejny dementuje swoje związki z Rosją i podkreśla, że Shadow Brokers „nie są fanami Federacji Rosyjskiej ani Putina”. „Wyznajemy zasadę »Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem«. Zdajemy sobie sprawę, że Amerykanie mają więcej wspólnego z Rosjanami niż Chińczykami, globalistami czy socjalistami. Rosjanie i Putin to nacjonaliści i wrogowie globalistów. Przykłady: Konflikt z NATO i konflikt z Ukrainą. Dlatego też Rosja i Putin to najlepsi możliwi sojusznicy, dopóki wspólni wrogowie nie zostaną pokonani, a Ameryka znów nie będzie wielka” – kwitują członkowie grupy.

Czytaj też:
Trump kusi Chiny. Ujawnił, co obiecał za sojusz przeciwko Korei Północnej

Źródło: medium.com