Partnerka Rutkowskiego w ogniu krytyki. Pozuje przy oknie, z którego wyskoczyła Magdalena Żuk

Partnerka Rutkowskiego w ogniu krytyki. Pozuje przy oknie, z którego wyskoczyła Magdalena Żuk

Maja Plich pozuje w pokoju Magdaleny Żuk
Maja Plich pozuje w pokoju Magdaleny Żuk Źródło: Instagram
Wielu internautom nie podoba się sposób, w jaki do sprawy tajemniczej śmierci Magdaleny Żuk podchodzą detektyw Rutkowski i jego życiowa partnerka. Przybywa krytycznych komentarzy odnośnie etyki pary detektywów.

Życiowa i zawodowa partnerka detektywa Krzysztofa Rutkowskiego - Maja Plich, opublikowała na Instagramie zdjęcie z pokoju szpitalnego Magdaleny Żuk. To właśnie tam polska turystka spędziła ostatnie chwile przed śmiertelnym skokiem z okna. Dziewczyna popularnego detektywa uznała jednak, że fotografia w takim miejscu i dumne prezentowanie odznaki będzie dobrym pomysłem.

Z takiego przekonania szybko wyprowadzili ją internauci. W komentarzach pod zdjęciem i w mediach społecznościowych nie pozostawiają na kobiecie suchej nitki. Najczęściej przewijają się zarzuty o brak etyki zawodowej i "lansowanie się na śmierci".

„To był długi i bardzo intensywny dzień. Kilka bardzo ważnych spotkań, między innymi z przedstawicielami hotelu, w którym przebywa Magda jak również z przedstawicielami biura podróży. Posiadamy już na tą chwile ogromną wiedzę i zdobyliśmy mocne materiały” – napisała pod zdjęciem Maja Plich. „Ja i agenci Biura Rutkowski jesteśmy zmęczeni, ale zadowoleni z efektu naszej pracy. W godzinach popołudniowych dotarliśmy do szpitala, w którym doszło do tragicznych zdarzeń. Rozmawialiśmy z lekarzem oraz pielęgniarką, którzy opowiadali nam o ostatnich godzinach życia Magdy Żuk oraz jej zachowaniu” – pisała dalej.

Czytaj też:
Odbyła się sekcja zwłok Magdaleny Żuk. Prokuratura poinformowała o szczegółach sprawy
Czytaj też:
Partner Magdaleny Żuk pozwie internautów, którzy oskarżają go o śmierć kobiety

Źródło: Instagram