Putin żartuje z afery po spotkaniu Tump – Ławrow. Kamera zarejestrowała reakcję ministra

Putin żartuje z afery po spotkaniu Tump – Ławrow. Kamera zarejestrowała reakcję ministra

Władimir Putin (fot. kremlin.ru)
Władimir Putin oznajmił, że jest gotów upublicznić treść rozmowy Donalda Trumpa z ministrem spraw zagranicznych Rosji, Siergiejem Ławrowem. Prezydent Rosji w żartobliwy sposób odniósł się kierowanych pod adresem Trumpa oskarżeń o zdradzenie tajnych informacji Ławrowowi.

W trakcie konferencji prasowej rosyjski przywódca bronił amerykańskiego prezydenta przed oskarżeniami pod jego adresem o zdradzenie tajemnic wywiadowczych Rosjanom. Jak stwierdził, w Stanach Zjednoczonych można zaobserwować „rozwijającą się schizofrenię polityczną”. – Nie mogę inaczej określić oskarżeń wobec prezydenta o zdradzenie tajnych informacji Ławrowowi – ocenił Putin.

– Swoją drogą, rozmawiałem z nim dzisiaj na ten temat. Będę musiał dać mu reprymendę, bo nie podzielił się z nami tymi tajemnicami. Ani ze mną, ani z przedstawicielami rosyjskich służb specjalnych – powiedział na konferencji prasowej w Soczi prezydent. Na żart Putina śmiechem odpowiedzieli wszyscy zebrani, w tym sam minister spraw zagranicznych Rosji, którego reakcję uwieczniła kamera prokremlowskiej telewizji. – To bardzo źle z jego strony – dodał prezydent. Putin zapowiedział też, że jeśli Amerykanie wyrażą zainteresowanie, Rosjanie są gotowi „udostępnić Senatowi i Kongresowi nagranie rozmowy między Ławrowem a Trumpem”.

O czym Trump rozmawiał z Ławrowem?

Przypomnijmy, „Washington Post” powołując się na anonimowego urzędnika poinformował, że Donald Trump podczas rozmowy z Siergiejem Ławrowem, wspomniał o prawdopodobnej operacji tzw. Państwa Islamskiego z użyciem bomby umieszczonej w laptopie. Informacje te pozwalają według źródeł dziennika na ustalenie tożsamości i miejsca pobytu informatora oraz ustalenie, która z sojuszniczych agencji wywiadowczych przekazała te poufne informacje CIA. „Washington Post” podaje ponadto, że jeden z przedstawicieli aparatu bezpieczeństwa państwa, nie czekając na zakończenie spotkania, wybiegł z Gabinetu Owalnego, aby ostrzec CIA oraz Agencję Bezpieczeństwa Narodowego przed konsekwencjami wypowiedzi prezydenta Stanów Zjednoczonych.

„Jako prezydent chciałem podzielić się z Rosją (podczas jawnego, zaplanowanego spotkania w Białym Domu), do czego mam całkowite prawo, faktami... związanymi z terroryzmem i bezpieczeństwem lotów pasażerskich, z powodów humanitarnych, plus chcę, aby Rosja poważnie zwiększyła swoją walkę z Państwem Islamskim i terroryzmem” – napisał Donald Trump na Twitterze komentując doniesienia dziennika. Wcześniej zaprzeczali im jego doradcy.

Czytaj też:
Przekazał poufne informacje Ławrowowi, nie chciał śledztwa FBI ws. kontaktów z Rosją. Trump odpowiada na medialne doniesienia

Źródło: X-news / Wprost.pl