Od wczoraj internet komentuje zdjęcie Dudy. Głos zabrał w końcu rzecznik prezydenta

Od wczoraj internet komentuje zdjęcie Dudy. Głos zabrał w końcu rzecznik prezydenta

– Nie widzę w tym nic złego, że prezydent potrafi czasem na konferencji prasowej, w oficjalnej atmosferze uśmiechnąć się czy rzucić dowcipem – mówił na antenie TVN24 Krzysztof Łapiński, rzecznik prezydenta. W ten sposób skomentował zdjęcie Andrzeja Dudy, które w czwartek stało się hitem internetu.

Obecność Andrzeja Dudy na spotkaniu przywódców NATO i poruszane przez niego kwestie merytoryczne przyćmiło jedno kontrowersyjne zdjęcie. Dla jednych dowód, że prezydent potrafi się wyluzować, dla innych brak powagi nielicujący z godnością głowy państwa.

twitter

Wszystko przez dwa uniesione w górę kciuki i uśmiechniętą minę prezydenta, kontrastujące z poważnymi wyrazami twarzy stojących rząd niżej Angeli Merkel i Emmanuela Macrona. Po tym, jak zdjęcie zaczęło się rozchodzić wśród użytkowników Twittera, internet zalały komentarze i memy. Nie brakowało odniesień do „Ucha Prezesa”, gdzie oczekujący wiecznie na audiencję prezydent omyłkowo nazywany bywa „Adrianem”.

Czytaj też:
Jedno zdjęcie prezydenta i... internet ma używanie. Co zrobił Andrzej Duda?

Jak tę dwuznaczną dla wizerunku głowy państwa sytuację ocenia rzecznik Andrzeja Dudy? Zdaniem Krzysztofa Łapińskiego naturalnym jest, że w trakcie pozowania do family photo (wspólnego zdjęcia uczestniczących w wydarzeniu polityków - red.) „wśród przywódców zaczynają się czasem różne żarty”. – Premier Kanady zaczął machać do dziennikarzy, atmosfera się rozluźniła. Czy w takim znaku jest coś dziwnego? Nie sądzę – tłumaczył okoliczności powstania zdjęcia rzecznik prezydenta.

Źródło: TVN24 / Wprost.pl