Kłopoty Instytutu Wałęsy. Musi zwrócić 1,7 miliona złotych

Kłopoty Instytutu Wałęsy. Musi zwrócić 1,7 miliona złotych

Lech Wałęsa
Lech Wałęsa Źródło:Newspix.pl / MAREK KLIMEK
Instytut Lecha Wałęsy musi zwrócić 1,7 miliona złotych państwowym firmom, które wcześniej udzieliły mu dotacji. Te informacje potwierdził w Radu ZET prezes Instytutu Jerzy Stępień.

Na początku kwietnia portal tvn24.pl informował, że firmy związane ze spółkami Skarbu Państwa zażądały zwrotu dotacji, których udzieliły wcześniej na różne projekty Instytutowi Lecha Wałęsy. Według informacji reportera TVN24 cztery państwowe firmy, w tym m.in. PKN Orlen i PZU zażądały od fundacji rozliczenia z udzielonych przez nie dotacji. Chodzi o około 1 mln 700 tys. zł.

Czytaj też:
Państwowe firmy chcą zwrotu dotacji od Instytutu Wałęsy. Chodzi o 1,7 miliona złotych

Prezes Instytutu Lecha Wałęsy Jerzy Stępień, na antenie Radia ZET podkreślił, że Instytut nie będzie zmuszony do ogłoszenia finansowej upadłości. – Musimy spłacić. Stało się to, że zaciągano pewne zobowiązania, ale następnie ich nie wykonywano, a środki otrzymane na wykonywanie tych zobowiązań poszły na jakieś inne cele – wyjaśnił.

Jerzy Stępień ponadto przyznał, że nie dziwi się, iż spółki Skarbu Państwa domagają się wyjaśnienia sprawy. – Natomiast oczekiwałbym większej życzliwości ze strony, w rozłożeniu na raty, może możemy coś jeszcze poprawić. Nie wszystkie terminy jeszcze minęły do wykonania tych zobowiązań – przekonywał.

Instytut Lecha Wałęsy to założona przez byłego prezydenta Lecha Wałęsę organizacja pozarządowa. Do zadań Fundacji należy m.in. ochrona dziedzictwa narodowego oraz tradycji niepodległościowej i solidarnościowej. Jej siedziba została otwarta 22 grudnia 1995, w dniu zakończenia prezydentury Lecha Wałęsy, a rejestracja nastąpiła 2 lutego 1996. Instytut Lecha Wałęsy w 1996 wszedł w skład Akcji Wyborczej Solidarność. Od 21 września 2016 roku funkcję prezesa Instytutu Lecha Wałęsy sprawuje Jerzy Stępień.

Źródło: Radio Zet / TVN24