Mecz Polska - Rumunia [RELACJA NA ŻYWO]

Mecz Polska - Rumunia [RELACJA NA ŻYWO]

Polska  -  Rumunia
Polska   Rumunia
3 1
Robert Lewandowski w trakcie meczu z Rumunią
Robert Lewandowski w trakcie meczu z RumuniąŹródło:Newspix.pl / JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT
Polska wygrała z Rumunią 3:1 w kolejnym meczu eliminacji mistrzostw świata. Trzy bramki dla Biało-Czerwonych zdobył Robert Lewandowski. Honorowe trafienie dla gości zapisał na swoim koncie Bogdan Stancu.

 90+3 min.
KONIEC! Polska wygrywa z Rumunią 3:1!
 90+2 min.
Stancu uderzył z daleka, ale bardzo niecelnie.
 90 min.
Sędzia doliczył 3 minuty!
 89 min.
Mają piłkę goście, ale nie wiedzą, co z nią zrobić. Teodorczyk błyskawicznie doskoczył do rywali, którzy wymieniali podania na własnej połowie.
 87 min.
Jeszcze szansa Rumunii, strzał z bliskiej odlegości, ale nad poprzeczką!
 85 min.
Polacy spokojnie próbują przeprowadzić kolejną akcję, szanują piłkę.
 82 min.
Bardzo walczeni są Rumuni. Widać, że jeszcze chcą powalczyć o korzystny wynik. Zostało kilkanaście minut!
 81 min.
Teodorczyk zmienił Zielińskiego.
 80 min.
Kolejna szansa Rumunów, ale skończyło się na niecelnym strzale. Polacy muszą wrócić do swojej gry
 79 min.
Zmiana w ekipie gości. Marin opuszcza boisko, pojawia się Hanca.
 77 min.
GOOOOL! Jest 3:1. Stancu popisał się efektownym strzałem z dalszej odległości. Szczęsny wyciągnął się w powietrzu, ale piłka wpadła do siatki.
 76 min.
Szansa Polaków, było sporo miejsca, jednak wszystko skończyło się na niedokładnym podaniu i bramkarz złapał piłkę.
 73 min.
Kolejna zmiana selekcjonera Adama Nawałki. Linetty kończy swój występ, wchodzi Milik!
 72 min.
Chwilowy zryw Rumunów w ofensywie. Ale Polacy bardzo czujni, nie pozwalają rywalom na wiele.
 71 min.
Marin z dystansu, ale to była bardzo nieudana próba.
 68 min.
Dośrodkowanie w pole karne Szczęsnego, ale obrońcy byli tam, gdzie trzeba i szybko zażegnali niebezpieczeństwo.
 66 min.
Przy piłce Rumuni, ale oni są teraz w bardzo trudnej sytuacji. Polacy tylko czekają na wyjście z kontry.
 62 min.
GOOOOL! Lewandowski pewnie wykorzystał po raz drugi rzut karny! Hat-trick!
 61 min.
RZUT KARNY DLA POLAKÓW! Grosicki podał do Zielińskiego, ale gracz Napoli został sfaulowany w polu karnym!
 60 min.
Dwie zmiany w ekipie Rumunii. Latovlevici schodzi, wchodzi Grozav. Boisko opuścił również Chipciu, a w jego miejsce pojawił się Stanciu.
 57 min.
GOOOOOOL! 2:0! Zieliński dośrodkował z rzutu rożnego, a perfekcyjnym uderzeniem głową popisał się Lewandowski!
 53 min.
Dobrze weszli w drugą połowę Polacy, cały czas prowadzą grę. Brakuje tylko ciekawych sytuacji...
 50 min.
Rzut rożny dla Polaków, ale to było zdecydowanie przeciągnięte dośrodkowanie.
 49 min.
Rumuni przed szansą, mają rzut wolny z 20 metrów..., ale skończyło się na uderzeniu prosto w mur!
 
Gramy!
 45+2 min
Przerwa! Prowadzimy 1:0 po golu Lewandowskiego i wygląda to naprawdę nieźle. Wracamy za chwilę.
 45+1 min.
Jeszcze Polacy! Zagranie w szesnastkę z lewej strony, akcję kończył Błaszczykowski, ale był w trudnej sytuacji i nie miał szans na celny strzał.
 45 min.
Jeszcze przed przerwą konieczna była pierwsza zmiana w polskim zespole. Boisko opuścił kontuzjowany Mączyński. Na placu gry zameldował się już witany brawami Krychowiak!
 44 min.
Błaszczykowski nie podnosi się z murawy, mamy przerwę w grze.
 41 min.
A wcześniej w świetnej sytuacji znalazł się Lewandowski, ale chyba myślał, że jest na spalonym i nie zdecydował się na strzał.
 40 min.
Latovlevici! To był mocny strzał w kierunku dalszego słupka, ale zabrakło dokładności.
 38 min.
Andone z ostrego kąta uderzył prosto w ręce Szczęsnego!
 36 min.
GROSICKI! Miał świetną pozycję do strzału, ale uderzył zbyt lekko... To powinien być gol!
 33 min.
Znowu zagotowało się w szesnastce Rumunów! Ostatecznie Polacy mają rzut rożny.
 31 min.
Kolejna szansa Polaków! Tym razem bramkarz odbił piłkę.
 30 min.
Sapunaru za faul na Lewandowskim dostał żółtą kartkę.
 29 min.
GOOOOL! LEWANDOWSKI! Pewnie wykorzystana jedenastka i prowadzimy 1:0
 28 min.
RZUT KARNY DLA POLSKI! FAULOWANY BYŁ LEWANDOWSKI!
 26 min.
Zieliński prostopadle do Lewandowskiego, ale za mocno. Brakuje dokładności w kluczowych momentach.
 24 min.
Podanie górą do Grosickiego, ale zdecydowanie za mocne. Zacznie bramkarz.
 21 min.
Rzut wolny dla Polaków, ale zbyt daleko do bramki, by strzelać. Dośrodkowanie w szesnastkę i Tatarusanu musiał piąstkować piłkę!
 18 min.
Do tej pory nie oglądaliśmy klarownej sytuacji. Sporo walki w środkowej strefie.
 15 min.
Lewandowski upada przed polem karnym i sygnalizuje, że był faulowany. Sędzia nie przerywa gry!
 14 min.
Kolejna akcja Rumunów zakończona zbyt mocnym dośrodkowaniem. Polacy przy piłce.
 11 min.
Rzut wolny dla Rumunii w narożniku boiska... dośrodkowanie w pole karne, ale piłkę głową wybił Lewandowski!
 10 min.
Chiriches dostał podanie od Chipciu, ale nic nie potrafił zrobić z piłką w szesnastce. Rumunia dalej jednak próbuje przeprowadzić akcję na połowie Biało-Czerwonych.
 7 min.
Nic z tego jednak nie wyszło, dośrodkowanie było zbyt mocne. Po chwili Rumuni wyszli z kontrą, ale nie zdołali przedostać się w pole karne Polaków.
 6 min.
Piszczek wywalczył rzut rożny, będzie pierwsza okazja, by zagrozić bramce Rumunów!
 3 min.
Przy piłce od początku Polacy, podanie do Grosickiego w pole karne, jednak zbyt mocne. Wznowi Tatarusanu.
 
Zaczynamy!
 20:44
Obie jedenastki już na boisku, za nami hymny narodowe!
 20:30
Fotoreporterzy już ustawiają się w miejscu, w którym za chwilę pojawią się obie jedenastki. Zostało 15 minut!
 20:05
Oba zespoły już na rozgrzewce, trybuny szybko się zapełniają. Mecz odbędzie się przy zamkniętym dachu, ale na stadionie wcale nie jest duszno. Warunki do gry są idealne
 19:40
Składy:

Polska: Szczęsny - Piszczek, Cionek, Pazdan, Jędrzejczyk - Błaszczykowski, Mączyński, Linetty, Grosicki, Zieliński - Lewandowski

Rumunia: Tatarusanu - Benzar, Chiriches, Sapunaru, Tosca, Latovlevici - Stancu, Pintilii, Marin, Chipciu - Andone
 18:40
Witamy ze Stadionu Narodowego! Do meczu zostało jeszcze trochę czasu, ale możemy potwierdzić, że z Rumunią zagramy przy zamkniętym dachu. W Warszawie spodziewano się opadów deszczu i burzy, więc od wczorajszego treningu Biało-Czerwonych nic się nie zmieniło. Dach nadal jest zasunięty.

Sytuacja Polaków w grupie jest bardzo komfortowa. Mają sześć punktów przewagi nad drugą w tabeli Czarnogórą i trzecią Danią. Rumunia jest na czwartym miejscu i jak przyznał trener sobotnich rywali Biało-Czerwonych, „tabela grupy mówi więcej niż tysiąc słów”. Christoph Daum zdaje sobie sprawę, że jego podopieczni zmierzą się z bardzo dobrą drużyną, która jest o krok od historycznego sukcesu. – Jeśli wygramy, wyjedziemy na autostradę, na której będziemy mogli się rozpędzić i już nikt nas nie zatrzyma – powiedział kilka dni temu kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski.

Nowy minister obrony

Od marcowego starcia z Czarnogórą wiadomo, że z Rumunią nie będzie mógł zagrać filar polskiej obrony Kamil Glik. To efekt żółtej kartki, którą dostał w Podgoricy. Pierwszą gracz AS Monaco otrzymał w meczu z Kazachstanem, więc jego występ z Rumunią jest wykluczony. Brak Glika to duży cios dla drużyny, bo nie sposób ocenić jego wkład w defensywę. Swoją dobrą grą 29-latek już dawno zapracował na miano „ministra obrony”, jednak w sobotnim spotkaniu defensywą pokieruje Michał Pazdan, a miejsce Glika ma zająć Thiago Cionek. To wymuszona zmiana, ale trener Adam Nawałka trzyma w niepewności także innych zawodników. Spekuluje się, że miejsce w bramce Łukasza Fabiańskiego może zająć Wojciech Szczęsny. Selekcjoner na konferencji nie puścił jednak pary z ust. – Jeśli wcześniej podawałem nazwisko bramkarza przed spotkaniem, to było w przypadku meczów towarzyskich – uciął Nawałka. Dodał, że decyzję dotyczącą wyjściowej jedenastki podejmie po ostatnim treningu. W pierwszej jedenastce raczej zabraknie miejsca dla Grzegorza Krychowiaka, który nie gra w swoim klubie Paris Saint-Germain. Szkoleniowiec Biało-Czerwonych, mimo to chwalił 27-letniego pomocnika. – Jest w pełnej dyspozycji, jak i w dobrej formie piłkarskiej – oznajmił.

Problemy rywali

Sporo zmartwień przed rywalizacją na PGE Narodowym ma trener Daum. W jego ekipie zabraknie Dragosa Grigore, Cosmina Motiego i Denisa Alibeca. – Mamy 26 piłkarzy. To wystarczająco, by uzupełnić luki – podkreślał. Wiadomo jednak, że w ekipie rywali Polaków panuje gęsta atmosfera. Spekuluje się, że selekcjoner może wkrótce pożegnać się z zespołem, ale Niemiec nie komentuje tych plotek i skupia się na sobotnim starciu. Jak mogą zagrać Rumuni? Na pewno nie rzucą się na Polaków od pierwszej minuty, bo znają siłę zespołu Nawałki. Biorąc pod uwagę osłabienia, nie zaryzykują też bardziej otwartej gry. Pomocnik polskiej drużyny Kamil Grosicki uważa, że to będzie zupełnie inny mecz niż ten w Bukareszcie, który Biało-Czerwoni wygrali 3:0. – Wtedy to my pokazaliśmy swoją siłę. Rywale będą chcieli zrobić wszystko, żeby ten wynik poprawić. Jesteśmy skoncentrowani i dobrze przygotowani mentalnie, bo wiemy, jak dużo kosztowały nas ostatnie mecze wyjazdowe – ocenił.

Co z dachem? 

Ten temat wraca jak bumerang przy okazji spotkań rozgrywanych na Stadionie Narodowym. Piątkowy trening Biało-Czerwonych odbył się przy zamkniętym dachu, mimo że było gorąco i nie spodziewano się deszczu. Postanowiono jednak zasunąć dach, ze względu na prognozę pogody na sobotę. Zapowiadano, że nad Warszawą może przejść burza. Nikt nie chciałby powtórki z pamiętnego meczu Polska - Anglia, więc organizatorzy dmuchają na zimne. Ostateczna decyzja, czy mecz odbędzie się przy zasuniętym dachu zapadnie w sobotę.

Czytaj też:
Ostatnie szlify przed Rumunią. Kadra trenowała w swojej „twierdzy”

Szał na kadrę

Zdobycie biletów na starcie z Rumunią graniczyło z cudem. Sprzedaż ruszyła w nocy z 9 na 10 maja, a pierwszeństwo zakupu wejściówki mieli posiadacze kart kibica, których PZPN do tej pory wydał 80 tys. PGE Narodowy może pomieścić 58 500 widzów, więc wiele osób po prostu odbiło się od ściany. Co ciekawe, po raz pierwszy w historii zdarzyło się, że pełną pulę biletów wykupili posiadacze kart kibica. W sumie o bilet na sobotni mecz starało się blisko pół miliona osób.

Mecz Polska - Rumunia w sobotę o godz. 20:45. Wprost.pl przeprowadzi relację NA ŻYWO z tego spotkania.