Kolejny atak w Londynie. Celem - muzułmanie wychodzący z meczetu

Kolejny atak w Londynie. Celem - muzułmanie wychodzący z meczetu

Akcja policji po ataku w Londynie
Akcja policji po ataku w Londynie Źródło: Twitter
W Londynie doszło do zdarzenia, które władze określiły, jako „potencjalny zamach terrorystyczny”. 48-letni mężczyzna wjechał autem dostawczym w tłum osób zebranych przed meczetem.

Początkowo londyńska policja informowała o „incydencie”, jednak nad ranem premier Theresa May przyznała, ze zdarzenie traktowane jest jako „potencjalny zamach terrorystyczny”. Z oficjalnego oświadczenia służb ratunkowych wiadomo, że pierwszy telefon o zdarzeniu otrzymały one 15 minut po północy z 18 na 19 czerwca. Kilka minut wcześniej rozpędzony samochód wjechał w tłum muzułmanów, którzy wychodzili z wieczornej modlitwy w meczecie przy Seven Sisters Road w Finsbury Park. Na Twitterze pojawiło się nagranie wykonane kilka chwil po tym, jak auto wjechało w wiernych.

twitter

Policja zdementowała pojawiające się w sieci informacje, jakoby napastników miało być trzech oraz te jakoby po uderzeniu w pieszych autem dokonano ataku z użyciem noża. Z oficjalnych informacji wynika, że sprawcą był 48-latek, który został aresztowany, a następnie przewieziony do szpitala. Poza przesłuchaniem zostanie on poddany badaniom psychiatrycznym.

Z najnowszych informacji wynika, że w wyniku ataku 1 osoba nie żyje, a 8 zostało rannych.

Atak na wiernych, którzy wychodzili z meczetu to kolejny w minionych tygodniach atak terrorystyczny w stolicy Wielkiej Brytanii Londynie. Równocześnie jest to pierwsze tego typu zdarzenie, którego celem byli muzułmanie. Poprzednie zamachy były przeprowadzane przez islamskich ekstremistów, którzy mieli być powiązani z tzw. Państwem Islamskim. Na Twitterze można zaobserwować pojawiające się w związku z tym wpisy opatrzone hasztagami #WhiteTerrorist (biały terrorysta - red.) lub #catholicterror (terror katolicki - red.).

Źródło: WPROST.pl