Kukiz'15 złoży zawiadomienie do NIK i prokuratury w sprawie festiwalu w Opolu

Kukiz'15 złoży zawiadomienie do NIK i prokuratury w sprawie festiwalu w Opolu

Paweł Kukiz
Paweł Kukiz Źródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
– Złożymy dzisiaj do NIK-u i prokuratury zawiadomienie w sprawie niegospodarności ws. festiwalu w Opolu – powiedział w RMF FM Paweł Kukiz.

19 czerwca poinformowano, że Telewizja Polska i władze Opola porozumiały się w sprawie organizacji festiwalu. „Telewizja Polska i Miasto Opole, mając na względzie wieloletnią dobrą współpracę przy organizacji Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, a także żywiąc nadzieję na kontynuację tej współpracy w przyszłości, ogłaszają, iż zawarły satysfakcjonujące obie strony porozumienie” – brzmi oświadczenie TVP, które pojawiło się w Centrum Informacyjnym.

Podano, że miasto Opole udostępni w tym roku TVP S.A prawa do marki Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu oraz Amfiteatr, w którym we wrześniu bieżącego roku zostanie zorganizowana przez Telewizję Polską 54. edycja KFPP w Opolu. „Telewizja Polska deklaruje, że dołoży wszelkich starań, aby strona artystyczna 54. KFPP w Opolu nie odbiegała od standardów prezentowanych podczas wcześniejszych edycji ww. festiwalu” – zapewniono.

Czytaj też:
Festiwal w Opolu jednak się odbędzie! Podpisano porozumienie

Deklaracja Kukiza

Do tych informacji na antenie RMF FM odniósł się Paweł Kukiz, który poinformował, że jego ugrupowanie złoży do NIK-u i prokuratury zawiadomienie w sprawie niegospodarności ws. festiwalu w Opolu. – Dogadał się pan Kurski z panem Wiśniewskim, natomiast dzisiaj prawdopodobnie złożymy zawiadomienie do NIK-u i do prokuratury - mówię o Kukiz'15 - w kwestii możliwości popełnienia przestępstwa w postaci niegospodarności. Pan Kurski lekką ręką odpuścił 800 tysięcy. Pracują nad tym wnioskiem prawnicy – powiedział.

Kukiz stwierdził ponadto, że niedługo trzeba będzie śpiewać charytatywnie na Telewizję Polską i Polskie Radio, ponieważ „spada oglądalność i słuchalność tzw. publicznego radia”.

Awantura o Opole

W drugiej połowie maja prezydent Opola poinformował, że po licznych kontrowersjach oraz rezygnacji wielu artystów, miasto podjęło decyzję o wypowiedzeniu umowy TVP na organizację 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Arkadiusz Wiśniewski stwierdził, że TVP nie jest w stanie wywiązać się z umowy.

Tymczasem Jacek Kurski zapowiedział, że będzie się domagał od miasta wielomilionowego odszkodowania, dlatego że „przeniesienie lokalizacji (festiwalu) w tak krótkim czasie ponosi za sobą olbrzymie konsekwencje finansowe”. W odpowiedzi prezydent Opola podkreślił, że „Opole jest jedyne w swoim rodzaju i to miasto będzie się domagało odszkodowania od TVP za straty dla wizerunku miasta spowodowane zamieszaniem wokół festiwalu”.

Na początku czerwca Rada Miasta Opola wystosowała apel do prezesa TVP Jacka Kurskiego i do prezydenta miasta - Arkadiusza Wiśniewskiego. Samorządowcy chcą, by obydwie strony wróciły do rozmów w sprawie organizacji 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Jak podkreślili w piśmie samorządowcy festiwal „to niewątpliwie nasze dobro narodowe i najcenniejsze marka miasta”.

Ludzie WPROST
Źródło: RMF 24 / Wprost.pl