Petru nazywa prezesa PiS „Jarosławem Castro Kaczyńskim”. „Nie ma kontaktu z rzeczywistością”

Petru nazywa prezesa PiS „Jarosławem Castro Kaczyńskim”. „Nie ma kontaktu z rzeczywistością”

Przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru
Przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru Źródło: Newspix.pl / KONRAD KOCZYWAS / FOTONEWS
Lider Nowoczesnej Ryszard Petru w programie „Kropka nad i” na antenie TVN24 stwierdził, że „Polska ma być na podobieństwo Jarosława Castro Kaczyńskiego”. – To absurdalna wizja, człowiek żyje od 25 lat sam polityką, bez konta, wożony samochodem, nie ma kontaktu z rzeczywistością – ocenił.

W sobotę w Przysusze odbyła się druga część kongresu Prawa i Sprawiedliwości oraz konwencja Zjednoczonej Prawicy, podczas której wystąpił Jarosław Kaczyński. Kaczyński mówił m.in. o koniecznych zmianach w ordynacji wyborczej. Prezes Prawa i Sprawiedliwości zasugerował, że trzeba wrócić do pomysłów takich jak internetowe kamery w każdym lokalu wyborczym, zmiana sposobu głosowania czy przezroczyste urny. Zmiany te miałyby zostać wprowadzone do 2018 roku.

– Ta Polska ma być - jak rozumiem - na podobieństwo Jarosława „Castro” Kaczyńskiego. On półtorej godziny przemawiał z głowy. To wyglądało koszmarnie. Łajał tych ministrów, niektórych chwalił, niektórych nie zauważał – ocenił lider Nowoczesnej Ryszard Petru. Jego zdaniem prezes PiS „najbardziej nie zauważył pani premier”. Beata Szydło nie zabrała głosu w czasie kongresu. – To wystąpienie z 1977, on żyje w innym świecie, tworzyć jakieś instytucje centralizujące władzę. Te żarty nawiązujące do Chruszczowa… – kontynuował Petru.

Lider Nowoczesnej odniósł się także do kwestii niepojawienia się na komisji Hanny Gronkiewicz-Waltz. – Gronkiewicz-Waltz powinna stanąć (przed komisją - red.), ale komisja powinna dotyczyć i jednych i drugich. Za czasów PiS oddano 440 kamienic, za czasów PO 2000. Jedni i drudzy są po pachy w tym. Powinna przyjść, dziwię się, że nie przychodzi. W tej bolszewickiej komisji jest przedstawiciel PO. Jet domniemanie konstytucyjności. Jeżeli nie przychodzi, to wszyscy mają wrażenie, że ma coś do ukrycia – mówił Ryszard Petru.

Źródło: TVN24