Frasyniuk: Kaczyński tworzy wielką ustawę o stanie wyjątkowym

Frasyniuk: Kaczyński tworzy wielką ustawę o stanie wyjątkowym

Władysław Frasyniuk
Władysław Frasyniuk
Opozycjonista w czasach PRL Władysław Frasyniuk w programie „Fakty po Faktach” na antenie TVN24 ocenił, że prezes PiS Jarosław Kaczyński „krok po kroku w poszczególnych ustawach zapisuje fragmenty wielkiej ustawy o stanie wyjątkowym”.

Przypomnijmy, były prezydent Lech Wałęsa oraz były opozycjonista w czasach PRL Władysław Frasyniuk zapowiedzieli, że pojawią się na obchodach miesięcznicy smoleńskiej 10 lipca. Ich list w tej sprawie opublikowali obywatele RP. „W obliczu zagrożeń wynikających z serii antydemokratycznych i niekonstytucyjnych decyzji rządu Prawa i Sprawiedliwości, stajemy w obronie podstawowych wolności należnych każdemu człowiekowi i obywatelowi RP. Walczymy o utrzymanie wartości demokratycznego państwa prawa oraz Konstytucji, nagminnie łamanych przez Prezydenta Andrzeja Dudę i rząd Premier Beaty Szydło” – czytamy w apelu.

Czytaj też:
Apel Wałęsy i Frasyniuka. „10 lipca stańmy naprzeciwko Jarosława Kaczyńskiego w obronie naszych praw”

We wtorek na antenie TVN24 Władysław Frasyniuk poinformował, że apel został napisany po to, aby przypomnieć Polakom „zbiór uniwersalnych wartości, oczywistych w Unii Europejskiej i zapisanych także w polskiej konstytucji”. Dodał, że „nawet wartości chrześcijańskie są w Polsce zagrożone”. – Kaczyński tworzy nam nowy system, autorytarny system. Ten system w moim pokoleniu jest dość rozpoznawalny, bo to jest system PRL-owski, który pamiętamy, totalitarny. Pewnie on taki nie będzie, nie może być, choćby dlatego, że jestem w prywatnej telewizji, choćby dlatego, że mamy telefony komórkowe, że wszystko jest rejestrowane. Ale Jarosław Kaczyński krok po kroku w poszczególnych ustawach zapisuje fragmenty wielkiej ustawy o stanie wyjątkowym – stwierdził. 

– Można powiedzieć, że powoli zaczyna nas przyzwyczajać do życia w strachu – ocenił opozycjonista w czasach PRL. – Nam się wydaje, że dali nam Trybunał Konstytucyjny, dali Rzecznika Praw Obywatelskich, że jak jest wpisane w prawo, to nic się nie wydarzy. A wydarzyło się – dodał.

Źródło: TVN24 / wprost.pl