Pawłowicz odpowiada na apel Bono. „Niech się ten »brat« trzyma od Polski z daleka”

Pawłowicz odpowiada na apel Bono. „Niech się ten »brat« trzyma od Polski z daleka”

Krystyna Pawłowicz
Krystyna PawłowiczŹródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
W mediach głośno było o apelu lidera U2, Bono, który podczas koncertu wezwał publiczność do przekazania Polakom przesłania „miłości i wolności”. Posłance PiS Krystynie Pawłowicz jego słowa nie przypadły do gustu.

Znany z politycznego zaangażowania muzyk w trakcie koncertu w stolicy Holandii zaprosił na scenę jednego z fanów. Gdy obok Bono stanął mężczyzna z biało-czerwoną flagą z naniesionym na nią napisem „Solidarność”, wokalista U2 zwrócił się do publiczności z krótkim apelem o skierowanie do Polski przesłania „miłości i wolności”. – Do naszych braci i sióstr w Polsce, którym odbierana jest wolność – mówił Bono. Nagranie fragmentu „New Year's day”, w trakcie którego Bono mówił o Polsce, można zobaczyć poniżej:

Czytaj też:
Bono z U2 jako obrońca demokracji w Polsce. Wystosował specjalny apel

Do apelu lidera U2 odniosła się posłanka PiS Krystyna Pawłowicz. „Czy »brat« BONO,to ten pieśniarz, co nie wie,gdzie Polska leży? Któremu wszystko jedno, komu podaje rękę? Kolega międzynarodowych symboli zła niszczących suwerenność i wolność narodów - Sorosa i Putina? Ten sam?” – dopytywała polityk. „No, to wszystko jasne... Niech się ten »brat« trzyma od Polski z daleka” – podsumowała.

facebook

Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, gdy Bono recenzuje politykę polskiego rządu. W kwietniu ubiegłego roku przemawiając na forum amerykańskiego Kongresu muzyk stwierdził, że Polska i Węgry reprezentują „hipernacjonalizm”. Bono mówił wówczas na temat napływu uchodźców do Europy i postawie niektórych państw wobec kryzysu migracyjnego. – Nacjonalizm i mowa nienawiści są zagrożeniem. Widzieliśmy w latach 40. XX wieku, jakie ma to skutki. Musimy stawić czoło zagrożeniu, za jakie uważam nacjonalizm – powiedział Bono. W tym kontekście artysta wymienił Polskę i Węgry. Ocenił to jako odwracanie się w stronę skrajnie prawicowych poglądów i określił jako „hipernacjonalizm”

Bono stwierdził, że polski i węgierski „hipernacjonalizm” osłabia jedność Europy i jej zdolność do uporania się z poważnymi wyzwaniami. Lider grupy U2 dodał, że po upadku muru berlińskiego zaczęła budować się nowa wspólnota. Podkreślił, że obecnie tworzą się nowe podziały w Europie.

Źródło: WPROST.pl