Wobec byłego prezydenta Gruzji w jego ojczyźnie trwają cztery postępowania karne. Chodzi między innymi o zarzuty dotyczące stłumienia protestów w Tbilisi w 2007 roku i przekroczenia pełnomocnictw. Obecnie Saakaszwili jest apatrydą, osobą bez obywatelstwa - niedawno odebrano mu ukraińskie obywatelstwo, a wcześniej, ze względu na przyjęcie ukraińskiego, stracił obywatelstwo gruzińskie. Od kilkunastu dni Saakaszwili ma utrudnione m.in. podróżowanie (zabrano mu także ukraiński paszport).
Niedawno agencja Interfax poinformowała, że prokuratura generalna Gruzji zwróciła się do władz Polski z wnioskiem o ekstradycję byłego prezydenta Gruzji (stało się to w czasie, gdy Saakaszwili przebywał w Polsce). W poniedziałek 7 sierpnia Polska Agencja Prasowa poinformowała na Twitterze, że Saakaszwili przekazał, że jeszcze tego dnia opuści Polskę.
Także 7 sierpnia PAP poinformowała, że do Prokuratury Okręgowej w Warszawie z prośbą o ustalenie, czy Saakaszwili przebywa w Polsce, zwróciły się gruzińskie władze.
twitterCzytaj też:
Saakaszwili: Lech Kaczyński został zamordowany. To było celowe działanie Putina