Będzie wniosek o doprowadzenie Gronkiewicz-Waltz na posiedzenie komisji weryfikacyjnej

Będzie wniosek o doprowadzenie Gronkiewicz-Waltz na posiedzenie komisji weryfikacyjnej

Hanna Gronkiewicz-Waltz
Hanna Gronkiewicz-Waltz Źródło: Newspix.pl / TEDI
Część członków rady społecznej, która działa przy komisji weryfikacyjnej chce, aby doprowadzić prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz na posiedzenie komisji. Tworzony ma być wniosek w tej sprawie.

Informację potwierdza działaczka lokatorska i członkini rady społecznej przy komisji weryfikacyjnej Ewa Andruszkiewicz. – Jestem wstrząśnięta środowym przebiegiem obrad, tym w jaki sposób prawniczka miasta potraktowała świadka Annę Thomas, lokatorkę zreprywatyzowanej kamienicy przy Poznańskiej 14. Nie mogłam spać przez całą noc. Miarka się przebrała. Prezydent cały czas odmawia stawienia się przed komisją. Wysyła prawników, którzy próbują dyskredytować zeznania lokatorów, podważając ich wiarygodność. Jako rada społeczna wystąpimy do przewodniczącego komisji Patryka Jakiego, by na posiedzenie komisji doprowadzić pod przymusem prezydent Warszawy – mówi.

W środę prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz została ukarana po raz piąty 3 tys. zł grzywny za niestawienie się przed komisją weryfikacyjną ds. stołecznej reprywatyzacji, która badała sprawę nieruchomości przy Poznańska 14. Za decyzją o ukaraniu prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz grzywną głosowało pięciu członków komisji, jeden był przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu. Podjęciem decyzji zakończyło się środowe poseidzenie komisji ws. nieruchomości Poznańska 14.

24 sierpnia Hanna Gronkiewicz-Waltz wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na decyzje Komisji Weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji. Prezydent Warszawy nie zgadza się z nałożonymi na nią karami. – Jak posłuchałam pana ministra Jakiego, to ręce opadły – powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz. Zdaniem prezydent Warszawy „Patryk Jaki nie tylko mija się z prawdą, ale również z prawem, ponieważ tak naprawdę to komisja wyznaczyła, kto ma zapłacić tę grzywnę”. – Napisali, że dotyczy to prezydenta Warszawy, a w postanowieniu nie ma nawet mojego nazwiska. Czyli nie osoba, tylko funkcja ma płacić tę grzywnę. Ja stosuję się do tego, co mówi przewodniczący komisji – mówiła Gronkiewicz-Waltz. Prezydent stolicy zauważyła, że ona sama nie ma podstawy prawnej, by zapłacić grzywnę.

Ludzie WPROST
Źródło: Gazeta Wyborcza / wprost.pl