Za „skandaliczne słowa” chcą odebrać Timmermansowi polskie ordery. Co powiedział unijny polityk?

Za „skandaliczne słowa” chcą odebrać Timmermansowi polskie ordery. Co powiedział unijny polityk?

Frans Timmermans
Frans Timmermans Źródło:Newspix.pl / ABACA
Na portalu petycjaonline.com pojawił się apel o odebranie wiceprzewodniczącemu KE polskich odznaczeń. Autor petycji swój postulat uzasadnia słowami, które padły 31 sierpnia w Parlamencie Europejskim. Problem jednak w tym, że pan Leon Mucha cytuje niepełną wypowiedź polityka.

„W związku ze skandalicznymi słowami, wypowiedzianymi przez wiceprzewodniczącego KE Fransa Timmermansa w czasie debaty w Parlamencie Europejskim w dniu 31.08.2017. proszę o odebranie mu Krzyża Oficerskiego Orderu Zasługi RP przyznanego przez śp. Lecha Kaczyńskiego oraz Krzyża Wielkiego Orderu Zasługi RP przyznanego przez prezydenta Bronisława Komorowskiego” – czytamy we wniosku Leona Muchy.

Dalej autor petycji przytacza słowa Timmermansa, które wywołały jego oburzenie: „Gdyby Niemcy były silne, Polska leżałaby 300 km na wschód. Gdyby Rosja była silna, Polska leżałaby 300 km na zachód”. Trzeba jednak zaznaczyć, że słuchając pełnej wypowiedzi wiceprzewodniczącego KE, trudno zinterpretować ją tak samo, jak przytoczone powyżej zdania.

– Polska jest dzisiaj bardziej suwerenna, bardziej wolna, jej granice są bardziej bezpieczne, niż przez wieki w przeszłości. Przez chyba tysiąc lat Polacy nie mieli takiej możliwości decydowania o swojej przyszłości. Polska była przesuwana po mapie Europy. Gdy Niemcy były wystarczająco silne, Polska była spychana 300 km na wschód, gdy Rosja była dość silna, Polska była spychana 300 km na zachód. Polacy nie mogli o tym decydować, gdzie leżał ich kraj. Teraz mogą – mówił Timmermans.

Autor petycji, opierając się na fragmencie wypowiedzi unijnego polityka, pod swoimi postulatami w krótkim czasie zdążył już zebrać ponad 1500 podpisów. „Przewodniczący Timmermans, powodowany antypolskimi intencjami, realizujący poza granicami naszego kraju politykę totalnej opozycji, która jest ukierunkowana na zniszczenie polskiej niepodległości, wypowiedział te skandaliczne słowa, które nie są godne kawalera wyżej wymienionych orderów” – pisze dalej. „My, obywatele Rzeczpospolitej Polskiej nie zgadzamy się, by człowiek, który reprezentuje w sposób wyraźny interesy sił wrogich dla polskiej racji stanu, nadal mógł cieszyć się posiadaniem tych odznaczeń i domagamy się, by został ich pozbawiony” – kończy.

Parlament Europejski dyskutował o Polsce

W czwartek 31 sierpnia w Parlamencie Europejskim odbyło się posiedzenie komisji wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Głównym tematem debaty była kwestia polskiej praworządności. Komisja Europejska od początku 2016 roku w ramach procedury praworządności prowadzi dialog z władzami naszego kraju i wzywa polityków do zmiany podejścia w kwestii reform wymiaru sprawiedliwości.

– Naszym celem nie jest narzucenie sankcji – podkreślał Frans Timmermans, zaznaczając jednocześnie, że Komisja Europejska nie odpuści w tak istotnej sprawie. – Nie interesuje nas polityka, interesują nas rządy prawa (...). To jest coś, co nas definiuje jako Europejczyków – zaznaczał. – Niezależność wymiaru sprawiedliwości to podstawa. Nie możemy wrócić do sytuacji, kiedy wyrok sądowy będzie zapadał gdzieś w centrum partyjnym – dodawał. Timmermans nie zdradził, jakie będą kolejne działania KE w sprawie Polski.

Czytaj też:
PE dyskutował o Polsce. Timmermans zapowiadał: Nie odpuścimy
Czytaj też:
Waszczykowski chce od Timmermansa 3 rzeczy. Odrzuca jego zaproszenie do rozmów

Źródło: WPROST.pl / petycjeonline.com